Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej nakazał Polsce natychmiastowe wstrzymanie wydobycia w kopalni Turów do czasu merytorycznego rozstrzygnięcia - informuje Onet. TSUE przychylił się tym samym do wniosku Czech.
Polskę zobowiązano do natychmiastowego zaprzestania wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów. Jak czytamy w postanowieniu wydanym przez wiceprezes Trybunału - "podnoszone przez Czechy zarzuty dotyczące stanu faktycznego i prawnego uzasadniają zarządzenie wnioskowanych środków tymczasowych".
Zgodę na złożenie skargi do TSUE wyraził rząd Andreja Babisza, na wniosek ministerstwa środowiska i spraw zagranicznych. Jak informuje Onet, ministerstwo środowiska w komunikacie prasowym podało do wiadomości, iż Czechy zwróciły się do Trybunału o uwzględnienie wpływu wydobycia węgla w kopalni na mieszkańców terenów przygranicznych i rozpatrzenie wniosku w trybie przyspieszonym.
W komunikacie opublikowanym przez ministra środowiska Czech Richarda Brabeca na stronach resortu poinformowano, iż pozew jest niezbędny dla ochrony czeskich obywateli, gdyż Polska nie spełniła związanych z ochroną środowiska postulatów Pragi. Zapowiedziano, iż rozmowy z Polską będą kontynuowane, jednak obecne wydobycie w Turowie jest traktowane przez Czechów jako nielegalne.
Przypomnijmy, kopalnia i elektrownia Turów należą do spółki PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna, będącego częścią PGE Polskiej Grupy Energetycznej. W 2020 r. polski minister klimatu i środowiska Michał Kurtyka przedłużył koncesję na wydobywanie w Turowie węgla brunatnego na kolejne sześć lat, do 2026 r.
fot. Wikipedia/Anna Uciechowska - Praca własna