Unikatowe zdjęcia z zapomnianej skoczni. Nowa wystawa w Myślenickim Ośrodku Kultury i Sportu

Zdjęcia przedstawiające zmagania sportowe Kazimierza Koska czy Krzysztofa Rippera to kolejny element przypominania historii myślenickiej skoczni, która niemal poszła w zapomnienie.

Przypomnijmy, władze Myślenic w czerwcu ubiegłego roku postanowiły przypomnieć ukrytą na stoku góry Uklejna wybudowaną w dwudziestoleciu międzywojennym przez Jana Hołuja, a następnie rewitalizowaną przez słynnego polskiego skoczka Stanisława Marusarza, myślenicką skocznię narciarską. Chcą, aby zaniedbywany przez lata obiekt otrzymał nowe życie i stał się turystycznym punktem widokowym. Wokół skoczni wycięto krzewy, stanęły też tablice informacyjne o obiekcie. W lipcu dobyły się tu zawody biegowe Myślenicki Biegu na Skocznię.

W Myślenicach rozgrywano zawody w skokach narciarskich od połowy lat 50-tych. Oprócz miejscowych sportowców rywalizowali w nich skoczkowie z Krakowa, Rabki, Nowego Targu i Zakopanego. Historię myślenickich skoczków i samego obiektu przypomina otwarta w piątek, 17 lutego wystawa "Myślenicka skocznia K-45. Prawie zapomniana historia". W wernisażu udział wziął pomysłodawca wystawy i współautor koncepcji: Mateusz Suder, wiceburmistrz Myślenic. Zdjęcia ze swoich zbiorów udostępnili: Kazimierz Kosek, Anna Ripper, Jerzy Krygier i Kazimierz Paradyak. Cyfrową rekonstrukcji zdjęć dokonał Mariusz Węgrzyn.

Wspomnieniami z uczestnikami spotkania podzielili się: wnuczka konstruktora skoczni i córka prekursora skoków Marta z domu Hołuj oraz skoczkowie Kazimierz Kosek i Józef Chmiel. Krótki wywiad z bohaterami poprowadził Marek Stoszek pasjonat lokalnej historii.

Podczas wernisażu zaprezentowano też krótki film z dokumentalnymi zdjęciami i nagraniami, który przygotował Szymon Dyczkowski.

Na wystawie można się dowiedzieć jakie były losy skoczni K-45 w Myślenicach? Jak długo działała? Dlaczego została zamknięta? Dlaczego warto wskrzesić pamięć o wydarzeniach i ludziach z nią związanych? i zobaczyć unikatowe zdjęcia. Niektóre z nich udostępnił na Facebooku zapraszając na wernisaż Myślenicki Ośrodek Kultury i Sportu.

fot. Myślenicki Ośrodek Kultury i Sportu