Wieliczka. W kilka dni przygotowano dom dla 300 uchodźców

Wieliczka w kilka dni przygotowała dom dla uchodźców w budynkach Zgromadzenia zakonnego Sióstr i Braci Samarytanek Płomienia Miłości Niepokalanego Serca Maryi w Grabiu. W ośrodku znajdzie miejsce blisko 300 osób. "Ostatnie 2 dni przeszły nasze najśmielsze oczekiwania a WY darczyńcy przeszliście samych siebie" - podsumowało Solne Miasto, gdzie funkcjonuje punkt przyjmowania darów i koordynowania pomocy.

Wieliczanie na wieść o wojnie na Ukrainie od razu ruszyli z pomocą. - W naszej gminie chcemy te pomoc zorganizować w kilku wymiarach. Pierwszy - to pomoc materialna - mówił burmistrz Wieliczki Artur Kozioł. Chodziło o konkretną pomoc, której potrzebują miasta w Ukrainie i którą będzie można tam jak najszybciej dostarczyć.

Pomoc w postaci darów zbierana jest w Solnym Mieście ( od 1 marca tylko tu funkcjonuje punkt przyjmowania darów.) i początkowo była zbierana budynku MGOPS. Gmina przygotowała listę konkretnych rzeczy, które są potrzebne, tak aby pomoc "trafiła w sedno" - co podkreślił burmistrz Wieliczki w opublikowanym 25 lutego apelu do mieszkańców.

W odpowiedzi na przybywające do Polski rzesze uchodźców Wieliczka uruchomiła punkt informacyjny, którego celem jest przyjmowanie uchodźców i pomaganie w ich relokacji do konkretnych miejsc noclegowych. Gmina przygotowała też formularz, przez który mieszkańcy gotowi na przyjęcie Ukraińców, mogli zadeklarować iloma miejscami dysponują. Dzięki temu powstała baza miejsc, dla obywateli Ukrainy. Gotowość udzielenia schronienia zadeklarowali przedsiębiorcy prowadzący hotele i osoby prywatne. Już pierwszego dnia udało się znaleźć kwatery dla 300 uchodźców.

Burmistrz Artur Kozioł zaapelował o zgłaszanie się wolontariuszy, szczególnie ze znajomością języka ukraińskiego, ale nie tylko. Ci, którzy się zgłosili, zajmowali się przyjmowaniem i segregowaniem olbrzymiej ilości napływających darów oraz pomagali fizycznie w przygotowaniu budynków dla uciekających przed wojną rodzin z dziećmi. Burmistrz osobiście podjął się informowania mieszkańców o konkretnych potrzebach.

Symbolicznym gestem solidarności z zaatakowanym narodem było światło dla Ukrainy, które 26 lutego zaświecono w Mediatece.

"Ostatnie 2 dni przeszły nasze najśmielsze oczekiwania a WY darczyńcy przeszliście samych siebie. Ilość rzeczy jaka spłynęła do Solnego Miasta w Wieliczce była tak ogromna, że bez pomocy wolontariuszy, harcerzy Hufca ZHP Wieliczka, strażaków z Ochotniczej Straży Pożarnej w Gorzkowie, OSP w Chorągwicy , OSP Wieliczka i Krzyszkowice, Ochotniczej Straży Pożarnej w Wieliczce, OSP Golkowice  - i ludzi dobrej woli (jesteście wielcy i wspaniali!) byśmy sobie nie poradzili. Wszystkim zaangażowanym w zorganizowanie pomocy w tym trudnym czasie bardzo dziękujemy (...). Jesteśmy dumni z tego, że umiemy się tak zjednoczyć, aby pomóc naszym sąsiadom kiedy tak bardzo cierpią" - napisało w nocy z niedzieli na poniedziałek Solne Miasto, które na swoim profilu zmieściło relację z działań w punkcie pomocy i jednej z wypraw na stadion Wisły przy ul. Reymonta w Krakowie, na który zgodnie z akcją #pomocdlalwowa zawieziono z Wieliczki aż 10 dużych busów darów.

Dom dla Uchodźców w Grabiu czeka na mieszkańców Ukrainy

Wiele osób przez kilka ostatnich dni: mieszkańcy, strażacy, radni, urzędnicy pracujący na co dzień w gminnych instytucjach, ręka w rękę pracowali nad przygotowaniem na pobyt uchodźców ośrodka zlokalizowanego w budynkach Zgromadzenia zakonnego Sióstr i Braci Samarytanek Płomienia Miłości Niepokalanego Serca Maryi w Grabiu. W kilku budynkach, które od dłuższego czasu nie były użytkowane, trzeba było najpierw przeprowadzić generalne sprzątanie, a potem wyposażyć je w łóżka, materace, lodówki, a nawet planuje się zorganizowanie tam kącika zbaw dla najmłodszych.

Przyjmą prawie 300 uchodźców

Burmistrz Artur Kozioł w poniedziałek wieczorem poinformował o efektach wielkiego wysiłku, dzięki któremu Wieliczka może przyjąć 150 osób na pobyt długoterminowy i 130 na pobyt rotacyjny. Chce też przygotować 20 mieszkań dla 70 osób. Podziękował też wszystkim, którzy do tej pory zaangażowali się w akcje pomocową. "Przede wszystkim dziękuję wszystkim mieszkańcom za przyjęcie w swoich prywatnych domach - dziesiątki, a myślę, że mogę już powiedzieć - setki osób uciekających z Ukrainy - podsumował włodarz Wieliczki na Facebooku. - Obecnie przygotowujemy wspólne wsparcie dla osób, które już są w naszej gminie, jak również dostarczanie w dalszym ciągu pomocy na granicę dla oczekujących na transport. W najbliższych godzinach będziemy gotowi na otwarcie domu dla blisko 150 osób z Ukrainy na pobyt długoterminowy i dla 130 osób na pobyt rotacyjny. Pracujemy również nad adaptacją kolejnych 20 mieszkań dla 70 osób, ale w tym wypadku potrzebujemy wsparcia firmy w pokryciu kosztów wykończenia pomieszczeń. Mam nadzieję, że uda się nam to sfinalizować w ciągu najbliższych 14 dni. Tu bardzo proszę o pomoc. Dziękuję wszystkim, którzy przygotowują opiekę socjalną, medyczną, edukacyjną, komunalną, jak również dbają o bezpieczeństwo. Dziękuję wolontariuszom , strażakom, urzędnikom, osobą prywatnym, firmom, stowarzyszeniom. Czeka nas jeszcze długa droga, ale zespół jest silny. Proszę pamiętać, że punkt informacyjny a zarazem punkt wsparcia dla osób już przebywających na naszym terenie jest w nowym Dworcu Autobusowym, a Punkt Pomocy Materialnej w Solnym Mieście. Dziękuję" - napisał Artur Kozioł.

Pomoc w każdym zakątku powiatu

Pomoc zorganizowana przez Wieliczkę to tylko jednak z akcji, w których biorą udział mieszkańcy powiatu wielickiego. Zbiórki darów dzieją się w każdej gminie. Dużą, skoordynowana akcję prowadzą Niepołomice.  

• Zobacz: "Dzieciaki przynoszą swoje misie i kieszonkowe". Niepołomiczanie wiedzą jak organizować pomoc

Dary dla Ukraińców pojechały też z Godowa. Grupa uchodźców znalazła schronienie w opactwie benedyktynek w Staniątkach. Nadal zbierane są dary, które zostaną przewiezione za granicę. To przede wszystkim artykuły opatrunkowe, latarki, noktowizory, wszystko, co może się przydać mieszkańcom Ukrainy broniącym swoich domów.

fot. UMiG Wieliczka