Mężczyzna i dziecko trafili do gorlickiego szpitala. Policja nie postawiła ojcu zarzutów, choć był nietrzeźwy. Dlaczego?
Do wypadku doszło 26 kwietnia około godziny 18.30 w Libuszy (gm. Biecz). Na jednej z prywatnych posesji 36-letni mężczyzna przewoził quadem swojego 3,5-letniego syna. Kiedy najechał na leżące na ziemii gruz, quad wywrócił się. Chłopiec i jego ojciec zostali ranni.
Na miejse wezwano Pogotowie i Policję. Jak ustalili policjanci, 36-latek był nietrzeźwy. Mężczyzna i dziecko trafili do gorlickiego szpitala, gdzie po zaopatrzeniu pozostali na obserwacji.
-Aktualnie trwają czynności wyjaśniające okoliczności i status prawny zdarzenia - poinformował Oficer Prasowy KPP Gorlice asp. szt. Grzegorz Szczepanek. - Dopiero po ich zakończeniu będziemy mogli wyciągać wnioski dotyczące odpowiedzialności prawnej mężczyzny.