Bezpłatne szybkie testy na koronawirusa mają pomóc w jego opanowaniu i umożliwić powolne luzowanie obostrzeń. Mają być dostępne w centrach testowych, gabinetach lekarskich i aptekach. Szkoda, że nie u nas.
Informację o tym, że u naszych zachodnich sąsiadów wkrótce każdy będzie mógł się przetestować na koronawirusa, przekazał minister zdrowia Niemiec, Jens Spahn.
– Od 1 marca każdy obywatel ma mieć możliwość darmowego przebadania się przez przeszkolony personel za pomocą szybkiego testu antygenowego – powiedział minister.
Testy będą dostępne w centrach testowych, gabinetach lekarskich i aptekach. Jak wyjaśnia ministerstwo, zaletą tego testowania jest to, że próbki nie muszą być wysyłane do laboratorium do analizy.
Testy te działają w podobny sposób jak testy na ciążę. Pobrana próbka zostaje umieszczona na pasku testowym, który reaguje zmianą koloru. W tym celu wymaz z nosa lub gardła musi być jednak pobrany przez przeszkolony personel.
Ponieważ testy antygenowe nie są uważane za tak dokładne, wynik pozytywny musi być potwierdzony testem PCR.
info: deutschland.de