niedziela, 12 kwietnia 2020 16:00

Bochnia: Dramat w DPS-ie. 26 pensjonariuszy i 15 osób z personelu ma koronawirusa

Autor Tomasz Stępień
Bochnia: Dramat w DPS-ie. 26 pensjonariuszy i 15 osób z personelu ma koronawirusa

Sytuacja w bocheńskim DPS-ie staje się coraz trudniejsza. Na oddziale dla psychicznie chorych, po badaniach okazało się, że 26 z nich jest zakażonych koranowirusem. Wszyscy zostali przetransportowani do szpitala zakaźnego do Krakowa. Chorych jest także 15 osób z personelu. Na szczęcie do pomocy zgłaszają się wolontariusze.

Sytuacja stała się tak trudna, że starosta bocheński, Adam Kort, zaapelował o pomoc w obsłudze pensjonariuszy DPS. Odpowiedziało na niego bardzo wiele osób. W związku z tym Centrum Wolontariatu Zintegrowanej Służby Ratowniczej utworzyło specjalny formularz kontaktowy i wspólnie ze starostwem koordynuje pracę wolontariuszy.

- Tworzymy grafiki pracy i pozostajemy w kontakcie z Wojewódzkim Centrum Zarządzania Kryzysowego Wojewody Małopolskiego. Jeśli zajdzie konieczność, to nasi wolontariusze zostaną predysponowani do innych miejsc na terenie województwa - mówi Łukasz Patrzyk, koordynator Centrum Wolontariatu Zintegrowana Służba Ratownicza

- Cieszę się, że w tych trudnych czasach możemy liczyć na pomoc mieszkańców naszego powiatu jak również osób z innych części województwa małopolskiego. Tylko wspólne działania pomogą zatrzymać rozprzestrzenianie się wirusa i zredukować transmisję - mówi starosta bocheński Adam Korta.

Dlaczego sytuacja stała się tak trudna? Wyjaśnia to bocheńskie starostwo:
Dom Pomocy Społecznej funkcjonuje w dwóch budynkach. W pierwszym przebywają osoby w podeszłym wieku. W drugim osoby przewlekle, psychicznie chore. Oba budynki są od siebie całkowicie odizolowane. Zarówno podopieczni jak i personel nie mają ze sobą kontaktu. Od początku marca nie mogą się tam pojawiać osoby z zewnątrz.

W budynku dla osób w podeszłym wieku sytuacja jest stabilna. Przebywa tam obecnie 83 pensjonariuszy. Wszyscy znajdujący się w budynku podopieczni otrzymali negatywne wyniki na obecność koronawirusa. Część personelu (19 osób) przebywała na kwarantannie z powodu kontaktu z zakażonym pracownikiem. Na szczęście w piątek kwarantanna się skończyła i pracownicy mogli wrócić do pracy i zmienić pracujących do tej pory. Obecnie pracuje tam łączenie 9 osób (z tego 7 w ciągu dnia oraz 2 osoby na nocnym dyżurze). Ponadto pomagają tam 2 siostry dominikanki.

Trudniejsza sytuacja jest w budynku dla osób przewlekle psychicznie chorych. Początkowo znajdowało się tam 66 podopiecznych, po badaniach okazało się, że 26 z nich jest zakażonych koranowirusem. Wszyscy zostali przetransportowani do szpitala zakaźnego do Krakowa. Ponadto 4 pacjentów leżących trafiło się do bocheńskiego szpitala na specjalny oddział. Obecnie pozostało tam 37 pensjonariuszy, którzy mieli negatywny wynik testu.

Problemem było zapewnienie opieki dla tych osób. Po wykryciu pierwszych przypadków zachorowań wśród podopiecznych 27 osób zostało poddanych kwarantannie domowej. W samej placówce pozostało 12 osób. Okazało się, że te pracujące osoby również się zaraziły. Według stanu na dzień dzisiejszy 15 osób z personelu jest chora. Cześć przebywa w szpitalu, a część w izolacji domowej. Większość pozostałych przebywa na kwarantannie.

Tak relacjonują sytuację dominikanki pracujące w domu w Broniszewicach:

Wstrząsający Wielki Piątek. Potrzebna pomoc w Bochni!Rano Tymka odebrała telefon od płaczącego Starosty Bochni. Dzwonił do różnych Fundacji. Trafił również na naszą. "Siostro, w moim DPS nie ma już kto pracować! Pracownicy są na kwarantannie. Błagam siostry o pomoc, bo Mieszkańcy zostaną sami." Szybki telefon do Matki do Krakowa z prośbą o siostry do pomocy. Są tam już zarażeni. 25 osób. Czy ktoś znajdzie siły, żeby tam pojechać? Zaraz odpowiedź od Matki. "Siedem naszych sióstr się zgłosiło, z Krakowa i z Białej Niżnej, zaraz tam jadą." Pytamy braci różnych zakonów. Słyszymy, że teraz nie jest za dobry czas. Trudno... Dziś Jezus jest tak bardzo konkretnie obecny w chorych. I prosi, żeby być z Nim w chorobie... Wieczorem po liturgii wiadomość od dominikanów krakowskich, że bracia są chętni do pomocy i tam pojadą... Super! Dzwonimy do naszych sióstr zamkniętych z Chorymi w DPS w Bochni. Spodziewamy się, że są załamane. A s. Tadeusza odbiera cała śmiejąca się: "Słuchajcie, to się nie mieści w głowie! Jesteśmy tu same i 150 Chorych!" Ona, która wróciła z misji w Afryce ma doświadczenie z trudniejszych sytuacji. Gdyby ktoś z Was poczuł, że chce spotkać Jezusa w Bochni obecnego w Chorych i chciałby dołączyć do naszych Sióstr do pomocy to prosimy o kontakt w wiadomości priv."

Wstrząsający Wielki Piątek.???? Potrzebna pomoc w Bochni! Rano Tymka odebrała telefon od płaczącego Starosty...

Gepostet von Dom Chłopaków w Broniszewicach am Samstag, 11. April 2020

W piątek przybyło 7 sióstr dominikanek ze Fundacja Sióstr św. Dominika Zgromadzenie Sióstr św. Dominika, z których 5 przejęło opiekę nad podopiecznymi w domu dla osób psychicznie przewlekle chorych. W sobotę specjalistyczne jednostka ratownictwa chemicznego z Państwowej Straży Pożarnej w Krakowie przeprowadziła całkowitą dezynfekcję budynków. Na miejscu pojawili się ratownicy medyczni i pielęgniarz z Zintegrowana Służba Ratownicza. Do pomocy zgłosił się również polski ksiądz misjonarz z Kazachstanu oraz kolejne siostry zakonne. Od wtorku do pracy mamy zapewnienie kolejnych osób oraz pracowników u których wynik wyszedł negatywny.

Całością opieki będą kierować ratownik medyczny i pielęgniarz. Wszystko będzie się odbywało pod nadzorem bocheńskiego szpitala. Konsultacji na bieżąco udzielają lekarze psychiatrzy oraz zakaźnicy. Wprowadzono najwyższy reżim sanitarny, podobny jak stosuje się w szpitalach zakaźnych. Personel wchodzi do podopiecznych tylko z pełnym zabezpieczeniem.

- Sytuacja nadal jest trudna, ale się stabilizuje. Dziękuję wszystkim za pomoc. W szczególności pracownikom Domu Pomocy Społecznej, którzy pomimo ogromnego zmęczenia fizycznego i psychicznego ciągle pracują. Dziękuję siostrom za okazane serce w trudnym momencie. Oni wszyscy wykonują ogromną pracę. Płynie też do nas bardzo duża pomoc w każdej postaci. Dziękuję wszystkim Państwu. To trudny czas, ale dziś w Wielkanoc, święto powstawania nowego życia oraz odrodzenia człowieka, wierzę że pokonamy te wszystkie trudności – mówi Starosta Bocheński Adam Korta.

                                                                ***

Siostry dominikanki utworzyły zbiórkę, której celem jest zebranie funduszy na pomoc DPS-om. Można do niej dołączyć przez stronę:

Pomoc dla DPSów

lub wydarzenie na Facebooku:

Pomoc dla Domów Pomocy Społecznej!
Kochani! Nasze Siostry w tym czasie pandemii służą w wielu miejscach. Pomagają w naszych Domach Pomocy Społecznej w Broniszewicach i Mielżynie, jako...
koronawirus najnowsze informacje

fot: Starostwo Powiatowe

Bochnia

Bochnia - najnowsze informacje

Rozrywka