Chwalili się rozegraniem nietypowego meczu. Okazało się, że był nielegalny

Jak informowaliśmy na naszym portalu, w czwartek 20 lutego na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego rozegrano nietypowy mecz. Zawodnicy nowotarskich "Szarotek" rywalizowali  się na tafli... Morskiego Oka.

Spotkanie odbiło się szerokim w mediach, było bowiem pierwszym meczem rozegranym na jeziorze w scenerii narodowego parku. Organizator zapewniał, że mecz odbył się za zgodą władz TPN-u i dzięki jego przychylności. Snuł nawet plany, by przyszłoroczna druga edycja wydarzenia została przygotowana z większym rozmachem.

Okazuje się jednak, że władze Tatrzańskiego Parku Narodowego odcinają się od całego pomysłu. Jak podaje portal Onet.pl dyrekcja nie wydała zgody na rozgrywki. Do instytucji nie wpłynęła też żadna oficjalna prośba o organizację tego typu wydarzenia. Ponadto TPN zapowiedział wyjaśnienie całej sprawy z organizatorem hokejowego meczu, który w istocie był samowolą. Nie ma również mowy o powtórce jego organizacji w przyszłości. Jak napisał Onet.pl: "Zdaniem władz TPN, ten incydent nie miał szkodliwego wpływu na przyrodę".

Paulina Kołodziejska z Zespół Komunikacji i Wydawnictw Tatrzańskiego Parku Narodowego dla Onet.pl powiedziała:

Trzeba na takie inicjatywy patrzeć szerzej: co by się stało, gdyby więcej osób czy grup chciało w Tatrach realizować różne nietypowe aktywności, najczęściej z pobudek dosyć egoistycznych, dążąc do rozgłosu. W masowej skali takie zjawiska mogą być szkodliwe.

Inf.: Onet.pl
Fot.: Instagram/Maciej Gębacz