"Ból głowy, wymioty, temperatura, problemy ze snem" - takie objawy wystąpiły u krakowskich nauczycieli, którzy przyjęli szczepionkę AstraZeneca. Czy to oznacza, że lepiej się nie szczepić? Pytamy o to radnego Łukasza Wantucha, który opublikował informację i zorganizował ankietę na temat odczynów poszczepiennych u pedagogów.
Artykuł, w którym opisaliśmy powikłania po przyjęciu szczepionki AstraZeneca na koronawirusa w krótkim czasie przeczytało kilkadziesiąt tysięcy osób. Post na naszej stronie na Facebooku ma ponad dwieście sześćdziesiąt udostępnień i prawie dwieście komentarzy. Niektórzy informują w nich o swoich objawach po przyjęciu szczepienia preparatem AstraZeneca. Niestety, wiele osób wyciągnęło wnioski, że w takim razie lepiej się nie szczepić.
O komentarz do tej sytuacji poprosiliśmy Łukasza Wantucha, który nagłośnił sprawę efektów ubocznych u krakowskich nauczycieli na swoim profilu na Facebooku. Napisał m.in. że zna co najmniej dwie szkoły, które z powodu odczynów poszczepiennych u zaszczepionych preparatem AstraZeneca musiały zawiesić działalność. Pisaliśmy o tym tu:
Krakowski radny przeprowadził też i opublikował mini ankietę o wystąpieniu efektów ubocznych po szczepieniu preparatem AstraZeneca. Zebrał już 117 odpowiedzi nauczycieli, którzy przyjęli tę szczepionkę. Zdecydowana większość informuje, że miała odczyn poszczepienny – złe samopoczucie, ból, gorączkę, problemy z zasypianiem. U większości objawy ustąpiły po 24 lub 48 godzinach, czasem utrzymywały się trzy doby.
Czy wystąpienie nieprzyjemnych objawów to powód, żeby nie przyjąć tej szczepionki? Czy radny spodziewał się, że publikacja informacji o odczynach poszczepiennych może zniechęcić do szczepień? Jaki jest cel ankiety, którą przeprowadził - o to pytamy Łukasza Wantucha.
- Otrzymałem informację od bardzo wielu nauczycieli, że po zaszczepieniu szczepionką AstraZeneca wystąpiły u nich niekorzystne objawy, jak ból głowy, temperatura – mówi Wantuch dla Głos24. – Jestem ogromnym zwolennikiem szczepień, ale uważam, że dobrze jest przygotować nauczycieli na to, że jeśli przeszli COVID bezobjawowo, te objawy mogą być u nich silniejsze - wyjaśnia radny.
- COVID jest śmiertelnym zagrożeniem dla nas wszystkich i bez względu na ból głowy czy temperaturę zachęcam wszystkich, żeby się zaszczepili - podkreśla samorządowiec z Krakowa. - Mimo wszystko uważam, że szczepienia są bardzo potrzebne i jestem ich zwolennikiem. Zachęcam wszystkich nauczycieli do zapisania się na szczepienia nawet szczepionką AstraZeneca.
zobacz też: