Trudny rywal siatkarek Grupy Azoty PWSZ

Przedostatni przed rozpoczęciem rywalizacji w play-offach mecz przed swoją publicznością rozegrają w sobotę pierwszoligowe siatkarki Grupy Azoty PWSZ Tarnów. Ich rywalem będzie Wisła Warszawa, a spotkanie rozpocznie się o godz. 18 w hali Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej.

Na cztery kolejki przed zakończeniem rundy zasadniczej, zespół ze stolicy zajmuje w tabeli siódme miejsce. Warszawianki mają jednak jeszcze do rozegrania zaległe mecze z Budowlanymi Toruń i WTS KDBS Bank Włocławek, a ewentualne zdobycie w nich kompletu punktów przesunie je o dwa miejsca w górę tabeli. Bilans dotychczasowych występów siatkarek Wisły to trzynaście zwycięstw i siedem porażek. Co ciekawe, warszawianki znacznie lepiej niż w swojej hali spisują się w tym sezonie na wyjazdach. O ile bowiem w spotkaniach domowych odniosły pięć zwycięstw i doznały czterech porażek, o tyle z jedenastu wyjazdów przywiozły aż osiem wygranych. „Na tarczy” wracały jedynie z Poznania (0-3), Opola (1-3) i Dąbrowy Górniczej (0-3).

Rozegrany w pierwszy weekend stycznia mecz w Dąbrowie Górniczej był ostatnią ligową potyczką zakończoną porażką warszawianek. W kolejnych spotkaniach pokonały one 3-1 SMS PZPS Szczyrk oraz wygrały po 3-2 z ekipami ze ścisłej czołówki tabeli: 7R Solna Wieliczka i Eneą Energetyk Poznań. Warto dodać, że w ostatnią środę „Bemowskie Syreny” rywalizowały w ćwierćfinale rozgrywek o Puchar Polski, dopiero po tie-breaku przegrywając 2-3 (18-25, 25-21, 19-25, 25-22, 14-16) z aktualnymi wicemistrzyniami Polski, ŁKS Commercecon Łódź.

Ostatnie wygrane siatkarki z Warszawy odniosły pod okiem trenerki Ewy Cabajewskiej. Jest to już trzeci szkoleniowiec prowadzący w tym sezonie ekipę Wisły. Do sezonu przystąpiła ona z białoruskim trenerem Piotrem Hilko, z którym klub pożegnał się na początku grudnia. Drużynę objął wówczas jego asystent, Mikołaj Mariaskin, którego w pierwszych dniach stycznia zastąpiła, jeszcze w poprzednim sezonie występująca na pierwszoligowych parkietach, była reprezentantka Polski. To nie jedyna zmiana personalna, jaka nastąpiła w Wiśle z początkiem 2019 roku, drużynę opuściły bowiem dwie zawodniczki – rozgrywająca Katarzyna Wawrzyniak i libero Angelika Bulbak.

Do rozstrzygnięcia pierwszego w tym sezonie spotkania pomiędzy Wisłą i Grupą Azoty PWSZ potrzebne było pięć setów. Pojedynek rozegrany w połowie listopada ubiegłego roku w Warszawie zakończył się wygraną naszych siatkarek 3-2 (19-25, 25-19, 24-26, 27-25, 15-11).

Info/foto: UMT