środa, 20 marca 2024 05:00

Ich wyjazd stoi pod znakiem zapytania. Pilnie szukają pomocy. Mają reprezentować Polskę na mistrzostwach świata

Autor Mirosław Haładyj
Ich wyjazd stoi pod znakiem zapytania. Pilnie szukają pomocy. Mają reprezentować Polskę na mistrzostwach świata

Małopolanki mają reprezentować kraj na mistrzostwach świata. Ich wyjazd stoi pod znakiem zapytania. Pilnie szukają pomocy. – Kwestia wyjazdu dalej stoi pod znakiem zapytania. Obawiamy się, że jednak nie uda nam się pozyskać tylu środków, aby móc polecieć na najważniejsze zawody w naszej karierze sportowej. Lecz wciąż liczymy, że pomoc ludzi da nam możliwość spełnienia naszych marzeń, abyśmy mogły reprezentować kraj jako Kadra Narodowa na Mistrzostwach Świata Cheerleaders w Orlando 2024 – mówi w rozmowie z portalem Głos24 Joanna Ostręga.

Joanna Ostręga i Dominika Kudrańska poznały się przypadkowo na treningach grupowych w Tarnowie. Z czasem stworzyły duet, a na ich koncie pojawiły się sukcesy, w tym tytuł Mistrzyń Polski w kategorii Freestyle pom duety senior. Dzięki niemu Małopolanki uzyskały nominację do Kadry Narodowej na Mistrzostwa Świata Cheerleaders 2024. Przed studentkami z Krakowa najważniejsze zawody w karierze, jednak ich występ stoi pod znakiem zapytania. Joanna i Dominika nie mają funduszy, by wyruszyć do Orlando. Zawodniczki tarnowskiego Stowarzyszenia Shiva Dance Academy uruchomiły zbiórkę, licząc na to, że dzięki ludziom dobrej woli spełnią swoje największe sportowe marzenie.

– Wyjazd ten jest spełnieniem naszych marzeń, lecz wiąże się on z ogromnymi kosztami. Koszty lotów, noclegów, startów, wyżywienia oraz innych rzeczy, które muszą być zorganizowane na wyjazd takie jak stroje, muzyka itp. wynoszą ok. 50 tys. Głównym partnerem naszego startu oraz przygotowań na Mistrzostwa Świata jest Województwo Małopolskie. Jednak nie wszystkie wydatki są jeszcze pokryte, a ze względu na potrzebę pokrywania treningów, fizjoterapeutów z własnej kieszeni wystartowałyśmy ze zrzutką – tłumaczy Joanna Ostręga i dodaje:

– Dzięki niej zbieramy fundusze na mniejsze koszty, które jednak dalej po zsumowaniu wszystkiego tworzą sporą sumę. Chodzi o to, abyśmy mogły pokryć ubezpieczenie, transport, licencje na muzykę, stroje oraz wyżywienie.

Duet można wesprzeć tutaj. O przygotowaniach do mistrzostw, które odbędą się w dniach od 24 do 26 kwietnia na Florydzie w rozmowie z portalem Głos24 opowiadają Joanna Ostręga i Dominika Kudrańska.

Joanna Ostręga i Dominika Kudrańska/ Fot. archiwum prywatne

Zacznijmy od początku. Jak zaczęła się pań przygoda ze sportem?

D.K.: Od małego coś ciągnęło mnie do tańca. Zawsze, jak leciały piosenki w radiu czy w telewizji, zaczynałam wymyślać swoje układy, skakać, biegać po pokoju. Długo prosiłam rodziców, aby zapisali mnie na zajęcia, aż w końcu udało mi się ich przekonać i w wieku 7 lat rozpoczęłam przygodę z tańcem. Najpierw rekreacyjnie hip hop, balet, jazz. Dopiero rok później moja trenerka przekonała mnie do przejścia do grupy cheerleaderek. W ogóle nie wiedziałam, na czym to polega. Po kilku treningach zrozumiałam, że jest to coś, co bardzo mi się podoba oraz w czym bardzo chcę się rozwijać i trwa to aż do teraz.

J.O.: Od zawsze bardzo lubiłam tańczyć. W wieku 7 lat poszłam na taniec towarzyski, później rodzice zapisali mnie do grupy jazzowej, gdzie tańczyłam 3 lata. W wieku 12 lat poszłam na casting do formacji cheerleaderek. Wtedy jeszcze do końca nie wiedziałam, na czym polega ta dyscyplina. Jednak od razu bardzo mi się spodobało i wiedziałam, że jest to coś, co chce robić.

Dlaczego akurat cheerleading?

J.O.: Biorąc pod uwagę, że obie zaczynałyśmy swoją przygodę z tańcem w innych stylach, cheerleading jest świetnym rozwiązaniem, ponieważ łączy on ze sobą wiele elementów z jazzu, klasyki, hip hopu oraz akrobatyki. Oprócz wykonywania wymaganych elementów w choreografiach jest spore pole do popisu, jak można ,,pobawić’’ się i urozmaicić występ.

Joanna Ostręga i Dominika Kudrańska na European cheer League na Węgrzech/ Fot. archiwum prywatne

Cheerleading sportowy jest dyscypliną rozwijającą się w Polsce. Wielu pewnie kojarzy go najbardziej z amerykańskich filmów. Może wyglądać niepozornie, ale to bardzo wymagająca dyscyplina.

D.K.: Cheerleading sportowy to obecnie bardzo szybko rozwijająca się dyscyplina w Polsce. Sporo ludzi ma przekonanie, że jest to tylko taniec z pomponami. Wręcz przeciwnie. To dla zawodniczek bardzo wymagająca dyscyplina. Tak, jak wspomniała Asia w odpowiedzi na poprzednie pytanie, sport ten wiąże się z różnorodnością. Aby być na wysokim poziomie, należy odpowiednio znać technikę jazzową, elementy akrobatyczne itp. W choreografiach jest wiele rzeczy, które należy wykonać, aby występ był znakomity. Zawodniczki muszą być rozciągnięte i mieć bardzo dobrą wytrzymałość. Treningi cheerleadingu polegają na ćwiczeniu kondycji, akrobatyki, rozciąganiu oraz na nauce elementów technicznych takich jak skoki czy piruety. Dodatkowo należy wspomnieć, że jest to sport zespołowy, więc ważną część treningów stanowi także nauka współpracy z innymi zawodniczkami, ponieważ wszystko musi być wykonane w synchronie, tak samo. Przeważnie treningi odbywają się często ze względu na ilość rzeczy, jakich tancerki muszą się nauczyć. Dlatego osoby, które decydują się na rozpoczęcie swojej przygody z cheerleadingiem, muszą liczyć się z tym, że ten sport wymaga naprawdę wielu wyrzeczeń i ciężkiej pracy.

Macie panie na swoim koncie wiele sukcesów. Które są dla pań najcenniejsze?

J.O.: Naszym wspólnym największym osiągnięciem na pewno jest zdobycie tytułu Mistrza Polski w kategorii Freestyle pom duety senior w tamtym roku. Dzięki niemu uzyskałyśmy nominację do Kadry Narodowej na Mistrzostwa Świata Cheerleaders 2024. Z osiągnięć, które też są dla nas bardzo ważne, lecz wywalczyłyśmy je osobno, to np. moje 12. miejsce na Mistrzostwach Świata Cheerleaders 2019, gdzie rywalizowałam z duetami z całego świata. A dla Dominiki najważniejszym osiągnięciem jest dwukrotne (w 2018 i 2019 roku) zajęcie 8. miejsca na Mistrzostwach Europy, gdzie rywalizowała z duetami z całej Europy.

Joanna Ostręga i Dominika Kudrańska na European Cheer League w Austrii/ Fot. archiwum prywatne

Tworzycie duet dopiero od roku, a przed paniami już ogromne wyzwanie - start na Mistrzostwach Świata Cheerleaders w Orlando.

D.K.: Pomimo tego, że tworzymy duet dopiero od roku, w ogóle nie czujemy tego krótkiego stażu. Pomysł na to, żeby stworzyć razem duet, tak naprawdę zrodził się z przypadku. Poznałyśmy się na treningach grupowych w Tarnowie, gdzie szybko się zaprzyjaźniłyśmy. Jak przeprowadziłyśmy się do innego miasta na studia, zarzuciłyśmy pomysł wspólnych treningów, aby móc dalej kontynuować swój rozwój. Dopiero z czasem naszła nas myśl na stworzenie czegoś poważniejszego. Za choreografię odpowiadam ja, lecz Asia zawsze dorzuca swoje pomysły. Staramy się pilnować siebie nawzajem, aby wszystko, czego się uczymy, było wykonywane poprawnie. Dodatkowo naszą pracę nadzoruje Jowita Wilowski, trenerka Stowarzyszenia Shiva Dance Academy. Obecnie przygotowujemy się do naszego najważniejszego startu w tym sezonie - Mistrzostw Świata Cheerleaders 2024 w Orlando na Florydzie, które zbliżają się wielkimi krokami, ponieważ odbędą się już w dniach od 24 do 26 kwietnia tego roku.

J.O.: Wyjazd ten jest spełnieniem naszych marzeń, lecz wiąże się on z ogromnymi kosztami. Koszty lotów, noclegów, startów, wyżywienia oraz innych rzeczy, które muszą być zorganizowane na wyjazd (takie jak stroje, muzyka itd.), wynoszą ok. 50 tys. zł. Głównym partnerem naszego startu oraz przygotowań na Mistrzostwa Świata jest Województwo Małopolskie. Jednak nie wszystkie wydatki są jeszcze pokryte, a ze względu na potrzebę opłacania treningów, fizjoterapeutów z własnej kieszeni wystartowałyśmy ze zrzutką. Dzięki niej zbieramy fundusze na mniejsze koszty, które jednak dalej po zsumowaniu wszystkiego tworzą sporą sumę. Chodzi o to, abyśmy mogły pokryć ubezpieczenie, transport, licencje na muzykę, stroje oraz wyżywienie.

Do kiedy potrwa zbiórka?

D.K.:  Zbiórka na zrzutce będzie trwała do 24 kwietnia tego roku, czyli tak naprawdę do pierwszego dnia zawodów, ze względu na to, że każda złotówka się liczy i pomaga nam w pokryciu kosztów przygotowań i wyjazdu z własnej kieszeni. Biorąc pod uwagę to, że przed mistrzostwami świata odbywają się także Mistrzostwa Polski Cheerleaders, na których również startujemy, wiemy, że nie możemy wszystkich swoich wydatków wiązać ze Stanami. Musimy też opłacić przygotowania i starty na najważniejsze zawody w Polsce.

Czy istnieje obawa, że nie pojedziecie na mistrzostwa?

J.O.: Kwestia wyjazdu dalej stoi pod znakiem zapytania. Obawiamy się, że nie uda nam się pozyskać tylu środków, aby móc polecieć na najważniejsze zawody w naszej karierze sportowej. Wciąż jednak liczymy, że pomoc ludzi da nam możliwość spełnienia naszych marzeń, abyśmy mogły reprezentować kraj jako Kadra Narodowa na Mistrzostwach Świata Cheerleaders w Orlando 2024.

Joanna Ostręga i Dominika Kudrańska na European Cheer League w Austrii/ Fot. archiwum prywatne

Co czułyście, gdy otrzymałyście powołanie do kadry narodowej 2024?

D.K.: Kiedy podjęłyśmy decyzję o stworzeniu duetu, postanowiłyśmy, że naszym celem na Mistrzostwach Polski będzie zdobycie pierwszego miejsca. Gdy podczas wyników dowiedziałyśmy się, że zrealizowałyśmy postawiony sobie cel, poczułyśmy ogromne szczęście. Nasza ciężka praca, którą włożyłyśmy w przygotowania do osiągnięcia tego sukcesu, opłaciła się. Na początku w sumie nie mogłyśmy w to trochę uwierzyć, lecz po chwili do nas dotarło, że udało się i zrobiłyśmy to. Ogrom emocji, który towarzyszył nam przed, podczas oraz tuż po ogłoszeniu wyników, jest nie do opisania. Ciężko jest nam tak naprawdę określić, co czułyśmy od nadmiaru stresu.

Czym zajmujecie się na co dzień poza sportem?

J.O.: Poza treningami uczęszczam dziennie na studia z kosmetologii na Akademii Wychowania Fizycznego w Krakowie. Wolny czas spędzam aktywnie ze znajomymi. Poza tym lubię czytać na temat zabiegów kosmetologicznych oraz oglądać seriale.

D.K.: Obecnie studiuję dziennie finanse i rachunkowość na Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie. Kiedy mam wolne od treningów i studiów także lubię oglądać seriale, grać w gry oraz gotować.

Kraków - najnowsze informacje

Rozrywka