środa, 5 lutego 2025 08:58, aktualizacja 4 godziny temu

Liverpool, jakiego nie znacie! To nie tylko Beatlesi i futbol

Autor Norbert Kwiatkowski
Liverpool, jakiego nie znacie! To nie tylko Beatlesi i futbol

Liverpool to “mekka” dla miłośników piłki nożnej oraz twórczości legendarnych The Beatles. Położone nad rzeką Mersey miasto, kilkanaście minut od wybrzeży Morza Irlandzkiego, ma jednak do zaoferowania o wiele więcej. Sami Brytyjczycy (w tym nawet rodowici Londyńczycy!) często mówią, że Liverpool to najlepsze miasto w Anglii. Odwiedziliśmy miasto i okolice, aby sprawdzić, czy mają rację.

Brytyjskie “okno na świat”

Liverpool ma niezwykle bogatą historię. Przez wiele lat był ważnym obszarem brytyjskiej rewolucji przemysłowej i jednym z najważniejszych miast portowych w Wielkiej Brytanii. Do dziś spacerując po mieście można dojrzeć ślady jego świetności, gdy był ważnym ośrodkiem handlowym i finansowym. Przed wojną rozwijał się tu przemysł stoczniowy oraz bankowość, czego dowodem są budynki z epoki, przypominające czasy ówczesnej prosperity. Spacerując tu w deszczowy wieczór można poczuć się jak na planie serialu “Peaky Blinders”.

Napis "Liverpool" w samym centrum miasta 

Wśród architektonicznych ikon Liverpoolu są “Trzy Gracje” (Three Graces), czyli Royal Liver Building, Cunard Building i Port of Liverpool Building. Tworzą one wyjątkową panoramę, dominując nad brzegiem rzeki Mersey. Symbolizują międzynarodowy prestiż miasta i jego handlową potęgę. Na szczycie Royal Liver Building można ujrzeć dwa mityczne stworzenia (Liver Birds), których legenda nawiązuje do morskiej historii miasta. Spoglądają one w stronę rzeki i Liverpoolu, a miejscowi twierdzą, że jeżeli kiedyś przypadkiem ich spojrzenia się przetną, miasto przestanie istnieć.

Dziś jednym z najbardziej charakterystycznych miejsc nad rzeką Mersey są natomiast liverpoolskie, historyczne doki. Royal Albert Dock stał się lubianym miejscem spędzania czasu przez “lokalsów” i turystów. Kompleks XIX-wiecznych magazynów portowych jest miejscem tętniącym życiem kulturalnym, gdzie znajdują się klimatyczne restauracje, muzea i galerie sztuki. Wśród nich - Tate Modern, Muzeum Liverpoolu, Muzeum Morskie i Muzeum Niewolnictwa (które aktualnie niestety przechodzi renowację). Przypomina ono niechlubną część historii miasta, gdy Liverpool był także centrum translantyckiego handlu ludźmi.

Wynurzając się z żółtej łodzi

Także w tym miejscu znajduje się pomnik Beatlesów oraz muzeum im poświęcone. Bo właśnie w Liverpoolu zaczynała się ich muzyczna kariera. W The Beatles Story - interaktywnym muzeum poświęconym historii słynnej “czwórki” - można zobaczyć pamiątki po grupie, poznać nieznane historie, a nawet… poczuć się jak w środku słynnej “żółtej łodzi podwodnej” (“Yellow Submarine”)! Odtworzona została tu także scena z klubu, w którym zaczynali swoją muzyczną przygodę słynni Beatlesi.

W podstawowy skład The Beatles wchodzili: John Lennon, Paul McCartney, George Harrison oraz Ringo Starr.

Udajemy się jednak nieco dalej, na kultową Mathew Street, czyli ulicę pełną pubów, gdzie The Beatles rozpoczynali swoją karierę. Najbardziej znanym miejscem jest The Cavern Club, w którym zespół grał swoje pierwsze koncerty - choć klubów o tej nazwie w tej chwili jest tam już kilka i trzeba chwilę się zastanowić, który z nich jest tym właściwym.

Liverpool może poszczycić się jednak nie tylko wyjątkowym krajobrazem waterfrontu i klubami, ale też spektakularnymi zabytkami. Wśród nich są dwie imponujące katedry (anglikańska i katolicka) - pierwsza z nich jest największą świątynią w Wielkiej Brytanii i jedną z największych na całym świecie. Można wyjechać na jej wieżę, skąd rozciąga się widok na całe miasto i okolice. Po spoglądaniu na panoramę Liverpoolu można natomiast wrócić do wnętrza świątyni, gdzie wśród ław i wiernych można wypić… kawę (znajduje się tam klimatyczna kawiarenka, w której można odpocząć).

Druga ze świątyni wyróżnia się natomiast postmodernistyczną architekturą i ciekawie wpisuje się w akademicki charakter tej części miasta. W sercu Liverpoolu znajduje się też Kościół św. Łukasza (St. Luke's Church), znany jako "zbombardowany kościół" - zniszczony w 1941 roku podczas nalotów na miasto. Po ponad 60 latach stało się miejscem pamięci i "żywym pomnikiem" ale też wyjątkową przestrzenią spotkań z kulturą, wspólnych działań mieszkańców.

Nie tylko muzea, muzyka i zabytki

Liverpool to także świetne miejsce dla miłośników przyrody. Zwłaszcza wyjeżdżając na obrzeża miasta lub nieco dalej - na przykład na otoczoną wydmami i lasami piniowymi plażę w Formby. Można tu spotkać rzadkie wiewiórki rude, dla których utworzono rezerwat. Warto jednak pamiętać, że Morze Irlandzkie lubi w tym miejscu zrobić psikusa. W przypadku odpływu plaża ciągnie się nawet na kilka kilometrów i aby dojrzeć morze, trzeba nastawić się na nawet godzinny spacer. Z kolei w nieodległym Crosby ciekawym elementem plaży jest instalacja artystyczna "Another Place" Anthony'ego Gormleya - to 100 żelaznych posągów ludzkich postaci, które "spoglądają" w morze i w zależności od przypływu lub odpływu, zanurzają i wynurzają się z wody.

Uliczki Liverpoolu pełne są klimatu

Wyjątkowa przyroda znajduje się też w parku rzecznym w nieodległym Port Sunlight - to miejscowość założona w XIX wieku przez przemysłowca Williama Levera dla pracowników jego fabryki mydła. Nie jest to jednak typowo industrialne miasteczko. Oprócz przyrody zachwyca tu też wyjątkowa architektura i układ urbanistyczny (domy dla pracowników, a także lokalne miejsca spotkań z kulturą, projektowało kilkudziesięciu wybitnych architektów, umiejętnie łącząc style architektoniczne). Znajduje się tu również Lady Lever Art Gallery, czyli galeria sztuki, którą Lever stworzył z myślą o swojej żonie i mieszkańcach miasteczka. Wstęp do niej jest bezpłatny, a sama wizyta w Port Sunlight to prawdziwa podróż w czasie, ale też lekcja odpowiedzialnego podejścia do biznesu.

Na koniec wizyty w okolicach Liverpoolu warto odwiedzić Ormskirk, czyli urokliwe miasteczko targowe z charakterystyczną wieżą zegarową i tradycyjnym rynkiem, który odbywa się w czwartki i soboty. To doskonałe miejsce, by poczuć klimat angielskiej prowincji i zakupić lokalne produkty. Miejsc do odkrycia w niedalekim sąsiedztwie jest jednak o wiele, wiele więcej. W Liverpoolu i w każdym miasteczku można dojrzeć coś wyjątkowego.

Foto: Tomasz Kobylański/Ula Domagała

Europa i świat

Europa i świat - najnowsze informacje

Rozrywka