Maksym Krywcow (1990-2024) służył w armii już w 2014 r. Po inwazji Rosji na Ukrainę w lutym 2022 r. mężczyzna wrócił na front. Jego debiutancki tom poetycki Wiersze z luki, zbierający pozytywne recenzje w Ukrainie, miał w najbliższym czasie ukazać się w przekładzie na język polski nakładem Wydawnictwa „Pogranicze”. Niestety, poeta i jego towarzysz kot Darwin zginęli w niedzielę. O śmierci Krywcowa poinformowała za pośrednictwem Facebooka jego matka.
Nieustanny ból, nieustające złe wieści. Najnowsza taka, że na froncie zginął ukraiński poeta Maksym Krywcow (...). Nie mogę w to uwierzyć, bo jeszcze wczoraj czytał swoje wiersze, a wcześniej wiersze Stusa.
– napisała na Facebooku Aneta Kamińska, tłumaczka Krywcowa na język polski.
Na ten moment szczegóły śmierci Krywcowa nie są znane. Jak podaje Kamińska, polska premiera tomu ukraińskiego poety została przeniesiona na późniejszy termin. Zdecydowano, że do książki zostanie dołączonych jeszcze kilka wierszy.
Krywcow na bieżąco publikował na swoim profilu na Facebooku zdjęcia oraz nagrania, na których czyta utwory swoje i innych twórców. Nagły brak nowych publikacji z pewnością jeszcze długo będzie odczuwalny.
Żródło zdjęć: Facebook, profile tłumaczki oraz poety.