Młody niedźwiadek nic sobie nie robił z obecności ludzi, którzy przebywali na stacji kolejowej w Starym Smokowcu – miejscowości położonej u podnóża Tatr Wysokich na Słowacji. Zwierzak w najlepsze buszował w śmietniku, wyjadając resztki jedzenia.
W sieci krąży nagranie, na którym młody niedźwiadek próbuje wejść do kosza na śmieci, znajdującego się na stacji kolejowej w Starym Smokowcu. Pojemnik znajduje się przy budynku, tuż obok ławek, na których akurat ktoś siedział. Zwierzak nic sobie jednak nie robił z obecności ludzi.
Jak się jednak okazuje, szukające jedzenia niedźwiedzie to coraz częstszy widok w górach. - Jeśli zastanawiacie się, co porabiają nasze niedźwiedzie, to spieszymy z informacją - w tej chwili przede wszystkim jedzą – informuje Tatrzański Park Narodowy. - O tej porze roku można je często spotkać w miejscach, gdzie jest dużo borówek.
Jeśli zastanawiacie się, co porabiają nasze niedźwiedzie 🐻, to spieszymy z informacją :) W tej chwili przede wszystkim...
Opublikowany przez Tatrzański Park Narodowy Niedziela, 22 sierpnia 2021
Jednocześnie TPN przypomina, że w przypadku spotkania z niedźwiedziem nie należy ulegać panice. Jeżeli to możliwe, trzeba spokojnie się oddalić. Nawet zaniepokojone zwierzę z reguły szybko się uspokaja, gdy człowiek zamanifestuje chęć odejścia.
- Tak ważne jest, by stosować się do przepisów obowiązujących w Parku. Mamy w tym przypadku na myśli przede wszystkim zakaz przebywania na terenie TPN po zmroku oraz zakaz biwakowania. Nasze obserwacje wykazują, że ścieżki dzikich zwierząt prowadzących nocny tryb życia (w tym niedźwiedzi) i turystów łamiących te przepisy często przebiegają bardzo blisko – dodaje TPN.
fot. Vysoké Tatry