środa, 15 września 2021 07:55, aktualizacja 3 lata temu

Nowa dyrektor muzeum: Praca jest dla mnie nieustającą życiową przygodą

Autor Mirosław Haładyj
Nowa dyrektor muzeum: Praca jest dla mnie nieustającą życiową przygodą

W piątek (13 sierpnia) komisja konkursowa zdecydowała, że na stanowisko dyrektora Muzeum im. Stanisława Fischera w Bochni przedstawi kandydaturę Anetty Stachoń. 28 sierpnia nastąpiło oficjalne objęcie nowego stanowiska przez dotychczasową starszą kustosz tej palcówki.

Do konkursu zgłosiło się troje kandydatów. Najlepszy wynik uzyskała Anetta Stachoń i to ona została zaproponowana burmistrzowi Stefanowi Kolawińskiemu na stanowisko dyrektora jako kandydatkę do objęcia stanowiska dyrektor Muzeum im. Stanisława Fischera w Bochni.

Jan Flasza, dotychczasowy dyrektor odszedł na emeryturę. W lipcu mieliśmy przyjemność porozmawiać z nim o jego zawodowej działalności. 27 sierpnia w Muzeum im. prof. Stanisława Fischera odbyło się ostatnie wakacyjne spotkanie Muzealnej Akademii Historycznej, podczas którego wykład „Pochwałę Bochni sprzed lat – pochwałę Bochni po latach?” wygłosił Jan Flasza. Wydarzenie było równocześnie okazją do podziękowań przechodzącemu na emeryturę dyrektorowi za długoletnie kierowanie placówką bocheńskiego Muzeum. Na spotkaniu obecni byli m. in: starosta bocheński Adam Korta, burmistrz Bochni Stefan Kolawiński oraz jego zastępca Robert Cerazy, były burmistrz Bochni, a obecnie prezes MPEC Wojciech Cholewa, dyrektorzy miejskich jednostek kultury i sportu, dyrektorzy zaprzyjaźnionych muzeów oraz przedstawiciele lokalnych kręgów artystycznych. Gospodarz Solnego Grodu wręczył p. Janowi Flaszy okolicznościowy adres dziękując za wszystkie lata rozwoju muzeum, gromadzenie i zdobywanie licznych, cennych eksponatów, którymi może ono się poszczycić oraz bogaty dorobek kulturalny w postaci wystaw, wydawnictw książkowych i publikacji, dzięki którym placówka znana jest nie tylko w kraju, ale i za granicą.

Z dniem 28 sierpnia na stanowisko dyrektora Muzeum im. Stanisława Fischera w Bochni powołana została zwyciężczyni konkursu na to stanowisko, Anetta Stachoń, dotychczas pełniąca funkcję starszego kustosza. Wręczenia nominacja dokonano 27 sierpnia, podczas wspomnianego wakacyjnego spotkania Muzealnej Akademii Historycznej.

Z nowo powołaną kierowniczką bocheńskiej placówki porozmawialiśmy m. in. o objęciu nowego stanowiska oraz planach związanych z muzeum, którym zarządza.

Jak to się stało, że postawiła pani startować w konkursie na dyrektora muzeum?
– Zdecydowałam się startować w konkursie na kandydata na stanowisko dyrektora Muzeum im. Prof. Stanisława Fischera w Bochni za namową bliskich i kolegów z pracy. To oni przekonali mnie, że warto podjąć to – niełatwe według mnie – wyzwanie.

Co pani czuła, gdy poznała wyniki konkursu?
– Po ogłoszeniu wyników konkursu czułam radość i satysfakcję z dobrze wykonanego zadania, ale pojawił się także refleksja na temat odpowiedzialności i ogromu pracy jaka na mnie czeka.

Obiera pani stanowisko po zasłużonym dyrektorze Janie Flaszy. Czy będzie się pani wzorować na pracy poprzednika?
– Osobę i pracę dyrektora Jana Flaszy cenię i podziwiam. Ale nie będę się na nikim wzorować. Uważam, że każdy dyrektor ma prawo do swojej wizji pracy i rozwoju muzeum. Natomiast chętnie skorzystam z porad i podpowiedzi nie tylko dyrektora Flaszy, ale także innych dyrektorów bocheńskich instytucji samorządowych oraz dyrektorów zaprzyjaźnionych muzeów.

Które z postawionych sobie zadań po awansie uważa pani za najważniejsze?
– Jednym z wymogów w konkursie na stanowisko dyrektora było przedstawienie koncepcji rozwoju muzeum na najbliższe lata. W niej zawarłam najważniejsze dla mnie zadania. Równolegle z organizacją wydarzeń kulturalnych i pracami związanych z ewidencjonowaniem, konserwacją i przechowywaniem naszych cennych zbiorów będziemy podejmować działania zmierzające w kierunku rewitalizacji ekspozycji stałej, remontu budynku gospodarczego, remontu i adaptacji piwnic na cele ekspozycyjne oraz zagospodarowania naszego zielonego wirydarza. Palącym problemem jest konieczność pozyskania nowego magazynu. Budynek, który obecnie pełni rolę magazynu jest zbyt mały i wymaga remontu, a tymczasem jeszcze w tym roku trafią do nas w dużej ilości zabytki archeologiczne z wykopalisk prowadzonych na rynku.

Wcześniej w muzeum była pani na stanowisku starszego kustosza. Co zmieniło się w pani życiu po objęciu nowej funkcji?
– Po objęciu nowej funkcji – co oczywiste – zmienił się zakres moich obowiązków. Również spojrzenie z przysłowiowej „drugiej strony” na potrzeby instytucji jest zupełnie inne. Na poprzednim stanowisku zajmowałam się wszystkim co wiąże się z pracą w dziale historycznym muzeum: opracowywaniem zbiorów, organizacją wystaw, odpowiedzią na kwerendy, przygotowywaniem wykładów, badaniem źródeł itp. Prowadziłam również szeroko pojętą działalność edukacyjną w postaci lekcji muzealnych różnego rodzaju dla przedszkolaków, dzieci szkół podstawowych i młodzieży szkół średnich. Teraz moim obowiązkiem, a zarazem wyzwaniem zawodowym, jest koordynacja wszystkich stanowisk w muzeum i kontrola wykonywanej na nich pracy. Kierowanie zespołem świetnych pracowników, tak abyśmy wspólnie mogli zrealizować postawione sobie cele. To także zabieganie o wsparcie finansowe, pozyskiwanie mecenasów dla naszych projektów.

Czym jest dla Pani praca w bocheńskim muzeum?
– Praca w bocheńskim muzeum jest dla mnie nieustająca życiową przygodą. Przygodą pozwalając rozwijać zainteresowania, poznawać swoje możliwości i wciąż uczyć się czegoś nowego.

Jak wspomina Pani początki pracy w muzeum?
– Pracę w bocheńskim muzeum rozpoczęłam w listopadzie 1993 r. Byłam pierwszym pracownikiem przyjętym do pracy przez świeżo mianowanego dyrektora Jana Flaszę. Przeniosłam się do Bochni z Krakowa, gdzie pracowałam w dziale starodruków Muzeum Narodowego. Początkowo jako asystent muzealny pomagałam starszej koleżance Janinie Kęsek w organizacji wystaw i opracowywaniu zbiorów. Szybko jednak znalazłam własną niszę w której mogłam rozwijać swoje zainteresowania, pisać artykuły, wygłaszać wykłady, organizować własne wystawy. Była to historia medycyny, a później także historia farmacji, procesy o czary, etymologia imion i nazwisk (w tym imion i nazwisk żydowskich) oraz nazw geograficznych i wiele innych tematów związanych z życiem społecznym, obyczajowym i szeroko pojętą kulturą. Od 2000 r. prowadzę także lekcje muzealne, których scenariusze sama wymyśliłam i wciąż je udoskonalam.

Czytaj także:

Jan Flasza: Nie pozwólcie sobie wmówić, że żyjecie w mieście w którym nic się nie udaje
Wiadomości z Bochni. Dyrektor Muzeum im. prof. Stanisława Fischera w Bochni, Jan Flasza, po 28 latach kierowania tą placówką przechodzi na emeryturę. Jego następca zostanie wyłoniony na drodze konkursu, którego wyniki zostaną ogłoszone najpóźniej 25 sierpnia.

Fot.: Archiwum prywatne Anetty Stachoń

Bochnia

Bochnia - najnowsze informacje

Rozrywka