Z niecodziennym przeciwnikiem musieli zmierzyć się strażacy z OSP Nowe Brzesko. Na ulicy Podwale zagnieździły się… szerszenie.
Interwencje prowadzone w związku ze zgłoszeniem wystąpienia zagrożeń od rojów lub gniazd owadów błonkoskrzydłych to dla strażaków nie dziwota. Komendant Główny PSP wdrożył nawet specjalne procedury postępowania straży na taką okoliczność. Procedury ujednolicają podejście jednostek straży pożarnej do problematyki sposobu podejmowania interwencji związanych z niebezpiecznymi owadami (osy, szerszenie, pszczoły).
I właśnie z taką sytuacją mieli do czynienia strażacy z nowobrzeskiej OSP, gdy późnym wieczorem, we czwartek 22 sierpnia zostali wezwani do usuwaniu gniazda owadów błonkoskrzydłych. Gniazdo znajdowało się przy stropie budynku mieszkalnego. Strażacy szybko poradzili sobie z niebezpiecznymi lokatorami budynku, ale – jak widać na zdjęciach – do usunięcia owadów musieli wykorzystać specjalne ubrania ochronne.
Fot: OSP Nowe Brzesko
