Podhalański Szpital Specjalistyczny im. Jana Pawła II w Nowym Targu nie chce narażać pacjentów na zakażenie koronawirusem i wprowadza ograniczenia co do odwiedzin w placówce.
Jak funkcjonuje placówka w okresie czwartej fali? Nowotarski szpital na tę chwilę nie ma łóżek covidowych poza obserwacyjnymi, na których pacjenci czekają na wyniki wymazu. Nie ma też dedykowanego oddziału covidowego i, jak mówi dyrektor szpitala, najlepiej byłoby, gdyby udało się przetrwać czwartą falę bez jego otwierania.
– Nie chodzi tutaj o to, że nie chcemy otwierać takiego oddziału i hospitalizować pacjentów covidowych. Robiliśmy to już i jeżeli pojawi się taka konieczność wrócimy do tego – mówi Marek Wierzba, dyrektor Podhalańskiego Szpitala Specjalistycznego im. Jana Pawła II w Nowym Targu. – Problem tkwi w tym, iż odnotowujemy teraz bardzo dużą liczbę pacjentów wymagających natychmiastowej hospitalizacji. Są to pacjenci z szeroką gamą różnorodnych schorzeń. Niewątpliwe to efekt półtorarocznej działalności systemu ochrony zdrowia w warunkach covidowych. Utrudniony dostęp do podstawowej opieki zdrowotnej i specjalistycznej diagnostyki spowodował, że mamy teraz wysyp pacjentów w zaawansowanych stadiach chorobowych, którzy nierzadko wymagają pilnej interwencji – dodaje dyrektor.
Od kilku miesięcy obłożenie na oddziałach w szpitalu oscyluje w okolicy 100 proc. Na przykład na oddziale internistycznym, na którym jest 50 łóżek, praktycznie ciągle zajętych jest 48, a nawet i więcej. Podobnie jest na onkologii, w chirurgii czy na oddziale pediatrycznym. – W tej sytuacji, uruchomienie jakichkolwiek łóżek covidowych jest jednoznaczne ze zmniejszeniem możliwości hospitalizowania pacjentów niecovidowych. Nie jestem w stanie określić co z tych rozwiązań byłoby lepsze - to wybór pomiędzy jednym złem a drugim złem – mówi dyrektor Marek Wierzba.
Dlatego, aby zapewnić chorym bezpieczeństwo i zminimalizować możliwość zakażenia koronawirusem, szpital wprowadza ograniczenia. Przede wszystkim, jeśli chodzi o możliwość odwiedzin chorych. W tej chwili są one dopuszczone tylko w wyjątkowych sytuacjach, po wcześniejszym uzyskaniu zgody lekarza. Poza tym odwiedzać chorych mogą tylko osoby najbliższe (jednoczasowo 1 osoba). Władze szpitala proszą wszystkich planujących wizytę w szpitalu o powstrzymanie się od odwiedzin, jeżeli nie jest to niezbędnie koniecznie i korzystanie z możliwości kontaktu telefonicznego z chorym.
fot: Podhalański Szpital Specjalistyczny im. Jana Pawła II w Nowym Targu
