Pierwszym polsko-amerykańskim lekarzem, który stał się ofiarą pandemii, jest dr Bogdan Lekan
59-letni pediatra, który miał gabinet lekarski w zamieszkałym w dużej części przez Polonię rejonie Ridgewood, zmarł w nocy 13 maja w jednym ze szpitali w stanie New Jersey. Koronawirusem prawdopodobnie zaraził się od swojego małego pacjenta. Jak podaje portal onet.pl w oknie gabinetu dr. Lekana w Ridgewood znajdują się kwiaty i pisane dziecięcą ręką wspomnienie:
Był najlepszym lekarzem. Będziemy bardzo tęsknić za dr. Lekanem. Był niezwykłym człowiekiem, który dbał i kochał swoich pacjentów. Zawsze im pomagał. (…) Pacjenci go kochali. Zawsze pozostanie w naszych sercach.
Lekarz pochodził z Biłgoraja, a w Ridgewood pracował od ok. 20 lat. Dr Lekan zostawił żonę i dwie małe córki.
Inf. onet.pl
