Jechał całą szerokością drogi. Zamiast zatrzymać się na polecenie policjantów zaczął uciekać. Okazało się, że kierowca nie dość, że jechał pijany to jeszcze bez prawo jazdy.
W sobotę 4 stycznia policjanci Komendy Powiatowej Policji w Miechowie, w miejscowości Pstroszyce II podczas dokonywania kontroli drogowej, zauważyli zbliżający się pojazd, którego kierujący jechał całą szerokością jezdni.
Wydali polecenie zatrzymania się, ale osoba kierująca pojazdem marki Volkswagen, przyspieszyła i zaczęła uciekać. Policjanci podjęli pościg i w rezultacie ujęli kierującego, 54 letniego mężczyznę, który nie dość, że miał cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami to znajdował się w stanie nietrzeźwości. Jak oświadczył mężczyzna, nie zastosował się do poleceń policjantów ponieważ wiedział, że zostanie zatrzymany.
Mężczyzna odpowie przed sądem za niewykonanie polecenia zatrzymania pojazdu mechanicznego do kontroli, przestępstwo to podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat, a także za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości oraz kierowanie pojazdem mechanicznym pomimo cofniętych uprawnień. Są to przestępstwa, które podlegają obok zagrożenia karą grzywny, karą ograniczenia wolności albo (oby najbardziej działające na wyobraźnię) karą pozbawienia wolności do lat 2.
