W Internecie jest miejsce na wolność słowa, ale trzeba liczyć się z odpowiedzialnością za zamieszczane w sieci treści. Zapomniał o tym 40-letni mieszkaniec powiatu suskiego, który, korzystając z portalu społecznościowego, zamieszczał posty i komentarze, w których pochwalał popełnienie zabójstwa funkcjonariuszy Policji. Dodatkowo znieważał lokalnych mundurowych.
Pod koniec 2023 roku, za pośredcniwtem mediów społecznościowych, mężczyzna publicznie pochwalał dokonanie zabójstwa policjanta. W swoich wpisach wymieniał z imienia i nazwiska poszczególnych funkcjonariuszy, znieważając ich w związku z pełnieniem obowiązków służbowych. Działania te spotkały się z szybką reakcją organów ścigania. 40-latek został zatrzymany przez suskich policjantów oraz funkcjonariuszy z Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości (CBZC) w Krakowie.
"Każdy ruch internauty pozostawia ślad"
Jego sprawą zajęli się policjanci i prokuratorzy, a następnie sąd. W rezultacie Sąd Rejonowy w Suchej Beskidzkiej wydał prawomocny wyrok, na mocy którego oskarżony został skazany na karę ograniczenia wolności na okres jednego roku i sześciu miesięcy. W ramach tej kary mężczyzna musi wykonywać nieodpłatną, kontrolowaną pracę na cele społeczne w wymiarze 30 godzin miesięcznie. Ponadto, wymiar sprawiedliwości nałożył na niego obowiązek wpłacenia nawiązki w wysokości 10 000 zł na rzecz „Fundacji Pomocy Wdowom i Sierotom po Poległych Policjantach”.
Warto przypomnieć, że znieważenie może przybierać różne formy, począwszy od obraźliwych komentarzy aż po groźby czy ataki personalne. Każdy ruch internauty pozostawia ślad, a wirtualna anonimowość i pozorna swoboda może narazić na odpowiedzialność karną.