Tarnów. I etap rozbudowy Lwowskiej na finiszu. To jednak nie koniec utrudnień dla kierowców

Koniec pierwszego etapu modernizacji ulicy Lwowskiej zbliża się wielkimi krokami. Finał prac, których koszt wyniósł ponad 38 milionów złotych, planowany jest we wrześniu. To jednak nie oznacza końca całej inwestycji. Zarząd Dróg i Komunikacji w Tarnowie przygotowuje dwa kolejne jej etapy.

- Najpoważniejszym zadaniem zrealizowanym w pierwszym etapie jest przebudowa ronda Zesłańców Sybiru. Jest większe niż w poprzedniej wersji, a jego tarcza została przesunięta w kierunku północno-wschodnim. Rondo jest dwupasowe i ma pięć zjazdów. Jednym pasem dopuszczono tam już okrężny ruch pojazdów – tłumaczy rzecznik prasowy prezydenta Tarnowa Ireneusz Kutrzuba.

Kolejną ważną inwestycją pierwszego etapu było zbudowanie przepustu na potoku Małochlebówka. Przy przebudowie zastosowano zw. tubosidery. Są to nowoczesne konstrukcje z blachy falistej, które pozwalają na optymalną kontrolę przepływu wody. Poza tym ich zastosowanie umożliwia szybsze przeprowadzenie prac i obniżenie ich kosztów. Efektem modernizacji są także dwa parkingi, które łącznie mogą pomieścić około 170 samochodów, wygodne chodniki i bezpieczne ścieżki rowerowe.

Równolegle Zarząd Dróg i Komunikacji prowadzi prace, które mają umożliwić realizację dwóch kolejnych etapów. Drugi obejmie rozbudowę ul. Lwowskiej od Szpitala św. Łukasza do granicy miasta – w tym przypadku, w ramach przygotowywania inwestycji, procedowana jest już decyzja ZRiD. W trakcie realizacji drugiego etapu modernizacji m.in. zostanie rozbudowane skrzyżowanie z ulicą Karpacką (będzie tam sygnalizacja świetlna). Projekt przewiduje także wprowadzenie wyniesionych, obramowanych krawężnikiem wysp – które będą „kanalizowały” ruch.

Jeszcze bardziej skomplikowane przedsięwzięcia są planowane na odcinku od potoku Małochlebówka do wiaduktu. By uniknąć konieczności zwężenia jezdni i utrzymać cztery pasy ruchu, chodnik i ścieżka rowerowa zostaną poprowadzone specjalną podwieszaną kładką nad Wątokiem – w rejonie wiaduktu kolejowego.
Dzięki temu na całej szerokości drogi pod wiaduktem będzie mógł być poprowadzony ruch samochodowy.

- Dopiero po zrealizowaniu wszystkich naszych planów kierowcy będą mogli w pełni korzystać z szerokiej, bezpiecznej ulicy, która – dla jeszcze większego upłynnienia ruchu – zostanie objęta Inteligentnym Systemem Transportowym, który od początku roku działa w Tarnowie i bardzo dobrze się sprawdza – podkreśla prezydent Roman Ciepiela.

fot. UM Tarnów/Paweł Topolski