niedziela, 28 listopada 2021 19:00

Wariant Omikron: Powoduje tylko „łagodne objawy”?

Autor Tomasz Stępień
Wariant Omikron: Powoduje tylko „łagodne objawy”?

Pojawiają się kolejne doniesienia na temat nowego wariantu koronawirusa, którego nazwano Omikron. Te są na szczęście nieco bardziej optymistyczne.

Omikron nie taki groźny? Sprawdzonych informacji na jego temat jest jeszcze bardzo mało. Wiadomo, że ta silnie zmutowana wersja koronawirusa, która pojawiła się w krajach południowej Afryki i jest już obecna w kilku krajach europejskich, może mieć o wiele większą zdolność do rozprzestrzeniania się, niż poprzednie warianty. Niepewne jest to, czy opracowane szczepionki poradzą sobie z Omikronem. Dodatkowo bardzo niewiele wiadomo też na temat tego, jakie objawy powoduje nowy szczep wirusa, jak przebiega choroba, czy jest trudna do leczenia.

Pewne światło na ten problem rzuca dr Angelique Coetzee, lekarka z RPA z 30-letnim doświadczeniem zawodowym i jednocześnie szefowa Południowoafrykańskiego Stowarzyszenia Medycznego. – Osoby zakażone wariantem Omicron mają jak na razie dość łagodne i niewielkie objawy – powiedziała BBC dr Coetzee, która miała okazję obserwować pacjentów zakażonych najnowszą mutacją. Zastrzega jednak, że więcej na ten temat będzie można powiedzieć za mniej więcej dwa tygodnie. – Przebieg jest łagodny, a objawami są bóle mięśni i zmęczenie przez dzień lub dwa, wtedy pacjenci nie czują się dobrze. Do tej pory wykryliśmy, że osoby zarażone nie cierpią na utratę smaku ani węchu. Mogą mieć lekki kaszel. – powiedziała Coetzee agencji prasowej.

Nie są to jedyne wieści na temat łagodnego przebiegu zakażenia Omikronem. Podobne informacje zamieścił w mediach społecznościowych doktor Bartosz Fiałek, specjalista w dziedzinie reumatologii i popularyzator wiedzy medycznej.

„Pojawia się coraz więcej informacji o tym, że wariant Omicron wywołuje znacznie łagodniejszą chorobę, niż poprzednie linie rozwojowe nowego koronawirusa. Skoro jest bardziej zakaźny, dzięki czemu może wyprzeć inne warianty ze środowiska, a przy okazji jest łagodniejszy, to czeka nas endemia? Koniec strasznej zarazy? Oby! Pamiętajmy wszak, że żyją z nami 4 ludzkie koronawirusy, które wywołują „tylko” przeziębienie. Niech SARSCoV-2 będzie 5.!” – pisze Fijałek.

Oznaczałoby to, że pandemia sama się "zakiwa". Świat zdominowałaby mutacja, która jest bardzo zaraźliwa, ale nie tak bardzo groźna. SARS-CoV-2 stałby się wirusem endemicznym, czyli obecnym w naszym życiu tak, jak inne choroby, a  zakażenia utrzymywałyby się na podobnym poziomie.

Jednak Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) jest ostrożna w ocenach. Dziś poinformowała, że nie jest jeszcze jasne, czy nowy wariant koronawirusa powoduje cięższą chorobę niż poprzednie mutacje. – Obecnie nie ma informacji sugerujących, że objawy u osób zakażonych Omikronem różnią się od objawów występujących w innych wariantach – twierdzi WHO. – Badano przebieg u młodszych osób, które mogą łagodniej łagodniejszą przechodzić chorobę. Ale poznanie wariantu Omikron zajmie nawet kilku tygodni – dodaje WHO. Dr Angelique Coetzee także zwraca uwagę na wiek osób zakażonych i martwi się, że nowy wariant może powodować komplikacje u osób starszych i nieszczepionych. U nich przebieg choroby może być całkiem inny.

Europa i świat

Europa i świat - najnowsze informacje

Rozrywka