[WIDEO, ZDJĘCIA] Dziesiątki tysięcy osób na protestacyjnej dyskotece. Tak się manifestuje w Krakowie!

Wczoraj w Krakowie wczoraj miały miejsce największe manifestacje, zakończone po Muzeum Narodowym wielką fiestą. Jak wyglądały wczorajsze protesty? Zobacz w naszej galerii.

Od tygodnia nie ustają akcje protestacyjne w Krakowie, w których biorą udział dziesiątki tysięcy ludzi.

W poniedziałek 26 października około godziny 16.00 głównymi ulicami przejechało trąbiąc ponad tysiąc samochodów. Do manifestujących kierowców dołączyli rowerzyści i motocykliści, a nawet ludzie z hulajnogami. Piesi protestujący zablokowali między innymi skrzyżowanie przy moście Dębnickim, utrudnienia były też na Rondzie Grunwaldzkim, skrzyżowaniu ul. Kapelanki z ul. Kobierzyńską, a także w innych częściach Krakowa. Piszemy o tym tu:

Sparaliżowane miasto! Kobiety pokazały siłę

Zablokowane Aleje Trzech Wieszczów, nieprzejezdny most Dębnicki, piesze blokady w Bronowicach i na Kapelance. Kobiety pokazały swoją moc!

Tomasz StępieńGłos24

Jak informuje Policja w czasie demonstracji, na skrzyżowaniu ulicy Zwierzynieckiej i alei Krasińskiego doszło do jednego incydentu. 23-letni mieszkaniec Chrzanowa miał rzucić kolejno dwie odpalone race w kierunku funkcjonariusza ruchu drogowego, który zabezpieczał skrzyżowanie. Mężczyzna został zatrzymany (czynności te utrudniała grupa manifestantów) i przewieziony do komisariatu. Policjanci ujawnili przy 23-latku pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i race świetlne. Jak poinformowano ma usłyszeć zarzuty czynnej napaści na policjanta.

Po blisko godzinnej blokadzie przy moście Dębnickim, protestujący uformowali pochód i przeszli ulicami centrum Krakowa kierując się na ulicę Retoryka, Franciszkańską i Rynek Główny. Około 18.40 część protestujących zmierzała pod komisariat gdzie znajdował się zatrzymany podczas protestu mężczyzna. Policja zablokowała kordonem dojście do niego. Manifestanci usiedli na jezdni i skandowali hasła aby wypuścić zatrzymanego. Po rozmowach z policjantami zgromadzeni ruszyli w stronę Rynku Głównego.

20 tysięcy manifestantów pod Muzeum Narodowym

Jeszcze większe protesty odbyły w środę, 28 października. O godz. 12.00 przed Collegium Novum UJ na ul. Gołębiej rozpoczął się protest krakowskich studentów.

Uczestnicy manifestacji w godz. 12.05 - 14.15 zorganizowali przemarsz ulicami Franciszkańską na Rynek Główny i ulicą Retoryka. Według szacynku Policji w manifestacji wzięło udział ok. 10 tysięcy osób.

Protestujący przeszli później na ulice Franciszkańską a potem pod Wieżę Ratuszową w Rynku Głównym. Protest zakończył się w Rynku Głównym o godz. 15.40.

W godz. 17.20 - 19.30 na terenie Krakowa odbyły się także „drogowe” protesty. W godz. 17.20 - 19.20 ok. 1400 rowerzystów przejechało ulicami miasta, a na Alejach Trzech Wieszczów sznur samochodów powoli przemieszczał się używając klaksonów.

Na terenie miasta doszło także do zablokowania ruchu przez protestujących w rejonie Pl. Centralnego.

O godz. 18.00 kolejne zgromadzenia zawiązało się przed Muzeum Narodowym. Do tego protestu dołączyło kilka tysięcy osób ze zgromadzenia, które początkowo zebrało się w Rynku Głównym. W kulminacyjnym momencie w manifestacji wzięło udział ok. 20 tys. uczestników - szacuje Policja.

Zebrani nie zmieścili się na placu przed Muzeum Narodowym zajęli także ul. przyległe tj. Aleje Trzech Wieszczów, Al. Focha, ul. Piłsudskiego.

Następnie uczestnicy protestu przeszli na ul. Franciszkańską i dalej ul. Grodzką do Rynku Głównego, następnie z powrotem pod Muzeum Narodowe, gdzie do ok. 23 trwała wielka plenerowa protestacyjna dyskoteka - w czasie, gdy rząd zakazuje tańca!

"Poza oczywistym naruszeniem przepisów dotyczących organizowania zgromadzeń nie doszło wczoraj do poważniejszych naruszeń, w szczególności nie stwierdzono by uczestnicy tych zgromadzeń dopuścili się przestępstw ani nie dopuszczono się przestępstw wobec nich. Nie doszło do żadnych kolizji czy wypadków z demonstrantami. Podczas tych całodziennych działań wylegitymowano 70 osób. Za popełnione wykroczenia porządkowe (głównie za naruszenia drogowe i brak maseczek) nałożono 10 mandatów karnych, skierowano 8 wniosków o ukaranie" - informuje KWP w Krakowie.

Jak wyglądały protesty w Krakowie?

Zobacz w naszej galerii:

foto i wideo: E.B.

zobacz też:

8 lat więzienia za Strajk Kobiet? Prokuratura chce karać organizatorów

Prokurator krajowy Bogdan Święczkowski chce nawet 8 lat więzienia dla organizatorów manifestacji, które od tygodnia odbywaja się w całym kraju. Pismo tej sprawie rozesłał do podległych mu jednostek.

Marzena GitlerGłos24