piątek, 4 października 2019 11:52

Wisłoka Dębica ukarana za kiboli, którzy zdemolowali stadion w Nowej Hucie

Autor Marzena Gitler
Wisłoka Dębica ukarana za kiboli, którzy zdemolowali stadion w Nowej Hucie

Do awantury doszło na meczu Hutnik Kraków – Wisłoka Dębica. PZPN ukarał obie drużyny.

29 września niemal 90 policjantów zabezpieczało trzecioligowy mecz piłki nożnej Hutnik Kraków – Wisłoka Dębica, który odbywał się na stadionie w Nowej Hucie. Mimo to doszło do starć miedzy kibicami i zatrzymane zostały 2 osoby.

Jeszcze przed rozpoczęciem meczu grupa kilkudziesięciu kiboli drużyny gości zaczęła przechodzić przez ogrodzenie sektora i iść pasem bieżni w kierunku sektora zajmowanego przez kibiców gospodarzy. Uczestnicy zbiegowiska nie reagowali na polecenia ochrony wzywające do powrotu na miejsca. Widząc to, kibole przeciwnej drużyny również zaczęli opuszczać swój sektor, dążąc do konfrontacji z przyjezdnymi.

W wyniku interwencji służby ochrony organizatora,  kibole obu zespołów wrócili do swych sektorów, a policjanci OPP w Krakowie zabezpieczający mecz utworzyli strefę buforową, oddzielając agresorów i uniemożliwiając im starcie. Dzięki tym zapobiegawczym działaniom, rozgrywka piłkarska rozpoczęła się punktualnie.

W trakcie meczu kibole obu drużyn ponownie dążyli do konfrontacji. Bójkę udaremnili policjanci, którzy błyskawicznie zareagowali, używając wobec agresorów gazu łzawiącego i tym samym nie dopuścili do eskalacji niebezpiecznych zachowań. Jednak kibole Wisłoki zdemolowali sektor gości, niszcząc ogrodzenie i 105 krzesełek, którymi m.in. rzucali w kierunku służb ochrony i policjantów, a kibole Hutnikaodpalili race i weszli na płytę boiska.

W trakcie starć z kibolami, policjanci zatrzymali 2 osoby. Pozostali uczestnicy zajścia są typowani m.in. na podstawie zapisów monitoringu oraz zeznań świadków. Wstępne ustalenia śledczych wskazują, że sprawcy odpowiedzą za udział w zbiegowisku, wybryki chuligańskie, a jeden z zatrzymanych usłyszy także zarzut naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy, za co grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.

Sprawą awantury na meczu zajął się w środę Wydział Dyscypliny Lubelskiego Związku Piłki Nożnej. Na klub gospodarzy został nałożony zakaz prowadzenia zawodów z udziałem publiczności na dwa mecze. Klub gości w dwóch najblizszych meczach zagra bez własnych zorganizowanych grup kibiców. Musi też pokryć koszty strat w sektorze gości na stadionie Hutnika.

red

Dębica - najnowsze informacje

Rozrywka