W środę po 24 latach z Jeziora Dywickiego zostało wydobyte ciało Joanny Gibner. Akcja poszukiwawcza się powiodła, ale pojawiły się problemy z wydobyciem torby w której morderca wrzucił jej ciało na dno jeziora.
Jak pisaliśmy już na naszym portalu:
zapowiadana przez Fundację Na Tropie akcja poszukiwawcza ciała 23-letniej Joanny Gibner, która 3 tygodnie po ślubie została zamordowana przez męża zakończyła się sukcesem. Nurkom udało się zlokalizować torbę w której, jak podejrzewano, znajdowały się szczątki kobiety. Niestety problemem okazało się ich wydobycie, ponieważ opakowanie w której się znajdowały zbutwiało. Mimo przeciwności nurkom udało się wydobyć szczątki ciała Joanny, co można zobaczyć na poniższych filmach, zamieszczonych przez kierującego całą akcją Janusza Szostaka.
Bohaterski nurek
Akcja poszukiwawcza i wydobywcza nie powiłaby się bez pomocy Marcela Korkusia, nurka i dwukrotnego rekordzisty Guinnessa w nurkowaniu wysokogórskim, który sam zgłosił się do akcji poszukiwawczej.
Fot. i inf.: Fundacja Na Tropie