Na skutek donosów w Urzędzie Gminy Łukowica prowadzone były wzmożone działania kontrolne. Wójt Gminy Bogdan Łuczkowski obszernie wyjaśnia sprawę. Czy stawiane zarzuty były zgodne z prawdą?
Wójt Gminy Łukowica wydał oficjalne oświadczenie, w którym obszernie tłumaczy sprawę donosów uderzających w gminną społeczność. Na ich skutek, zarówno w Urzędzie Gminy, jak i wobec lokalnych działaczy prowadzone były wzmożone działania kontrolne. Żaden ze stawianych zarzutów nie znalazł jednak realnego potwierdzenia.
-W atmosferze podejrzeń wyjaśnienia przed policją – na wniosek prokuratury w Krakowie, musieli składać: Prezes Zarządu OSP Łukowica, Prezes Klubu Uran Łukowica, Pani z Koła Gospodyń Wiejskich i Wójt. Odpowiadali na bezpodstawne zarzuty, które wcześniej były wielokrotnie wygłaszane na posiedzeniach komisji Rady Gminy, szczególnie komisji rewizyjnej – tłumaczy wójt Łuczkowski.
Dodatkowo, zarówno wójt jak i pracownicy urzędu gminy przez dwa miesiące tłumaczyli się przed kontrolerami RIO z tych samych zarzutów oraz wielu innych podejrzeń, które były zamieszczone w donosie. Złożono ustne i pisemne wyjaśnienia.
-W efekcie, w trudnym czasie, naznaczonym obostrzeniami epidemicznymi – przez ostanie sześć miesięcy musieliśmy się tłumaczyć z absurdalnych zarzutów, udowadniać uczciwość, tracąc przy tym wiele czasu i energii, które można było spożytkować na poprawę działania gminnej administracji, odpowiadanie na budujące inicjatywy Mieszkańców, a przede wszystkich na budowę jedności i współpracę – wyjaśnia wójt.
Gdy kolejne donosy zostały zdementowane przyszedł czas na refleksję. Wójt Gminy Łukowica zastanawia się komu przeszkadzają kolejne inwestycje realizowane w gminie.
-Czym kieruje się osoba (lub grupa osób) doszukująca się przestępczego działania w wydatkowaniu „środków alkoholowych”, np. w rachunku za pizzę dla dzieci uczestniczących w wakacyjnym wyjeździe, i formułuje donos do Prokuratury? - pyta Łuczkowski.
W anonimowych donosach doszukiwano się między innymi przestępstw w rozbudowie remizy OSP w Łukowicy. Autorzy donosów mieli także zastrzeżenia do terenu w Świdniku, na którym powstał Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych.
Fot. Facebook Wójt Gminy Łukowica