Tę muzykę albo się kocha, albo nienawidzi. Śmiało można powiedzieć, że mieszkańcy Czchowa zdecydowanie ją pokochali! W lipcu rusza już XVIII edycja Baszta Jazz Festival.
- Ten festiwal, to stary jazz, jezioro Czchowskie i rzeka Dunajec, a wszystko razem w kontekście zabytkowej Baszty – komentuje Dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury Sportu i Rekreacji w Czchowie, który jest jednym organizatorów imprezy oraz dodaje, że festiwal to muzyka głównie akustyczna, żywa, przyjemna i taneczna. - Jest oryginalny i spójny w swojej koncepcji, a poprzez koncentrację na muzyce jazzowej przemawia nie tylko do elitarnej publiczności, ale i do szerokiego oraz zróżnicowanego grona odbiorców.
Pierwszy festiwal odbył się 1 lipca 2000 r., a w ciągu kolejnych edycji rozwijał się i zgodnie z oczekiwaniami publiczności przyjeżdżającej niemal ze wszystkich zakątków świata, na festiwalu pojawiały się gwiazdy polskiej i światowej sceny jazzowej tj. Wojciech Karolak, Andrzej Dąbrowski, Zbigniew Namysłowski, Harriet Lewis, Stanley Breckenridge i oficjalny muzyczny przedstawiciel Paktu Północnoatlantyckiego Shape International Band – opowiada.
18-ta edycja Baszta Jazz Festival odbędzie się 7, 8 i 9 lipca 2017 r. w Czchowie, a w jej ramach nad Jeziorem Czchowskim oraz na średniowiecznym Rynku wystąpi osiem zespołów, w tym jeden z Pragi – Revival Swing Band Prague, a także wybitni wokaliści z Polski – Danuta Błażejczyk oraz z USA – Stanley Breckenridge.
Większość występów odbędzie się w sobotę 8 lipca - głównym dniu festiwalu.
Na wszystkich fanów jazzu, którzy przybędą wtedy do Czchowa czekają liczne atrakcje, między innymi:
„Jazz na Platformie”, czyli przejazd samochodu platformy z muzykami i fanami przez miejscowości położone nieopodal Czchowa, będący zapowiedzą Koncertu Galowgo, „Konkurs dla Instrumentalistów i Wokalistów Jazzowych „O Złotą Basztę”, „Parada Nowoorleańska”, która jest najbarwniejszym element imprezy, bowiem muzycy i publiczność wyruszą spod sceny ulicami starego Czchowa swingowym krokiem, Aukcja prac plastycznych na rzecz baszty w Czchowie, z której zyski przeznaczane będą na renowację miejscowego wzgórza zamkowego oraz Jam session.
Pod basztą nie będą nudzić się również najmłodsi. Organizatorzy planują zorganizować dla nich koncert na plaży z muzyką jazzową, który juz kilkukrotnie odbywał się w ubiegłorocznych edycjach i cieszyły się popularnością wśród dzieciaków. Nad jeziorem będą czekały na nie również atrakcje typu skakańce i dmuchańce.
Nazwa festiwalu, podczas którego czuje się niepowtarzalny „luzik”, wywodzi się od Baszty, będącej pozostałością zamku królewskiego w Czchowie. Jazz w tym mieście ma kilkudziesięcioletnią tradycję. Tutaj na przełomie lat 60.siątych i 70.siątych przyjeżdżali uczniowie oraz studenci krakowskich szkół muzycznych na wypoczynek i szlifowanie swoich umiejętności w zakresie grania tej swingującej muzyki. Przez wiele sezonów letnich Ośrodek Wypoczynkowy nad jeziorem czchowskim rozbrzmiewał jazzem tradycyjnym.
- Pomysłodawczynią powrotu tego rodzaju muzyki do Czchowa była Marta Duda – wieloletni pracownik Ośrodka, natomiast stroną organizacyjną koncertów zajął się Jacek Mazur - członek najstarszego polskiego zespołu wykonującego jazz tradycyjny „Jazz Band Ball Orchestry”. Pierwszym zespołem jazzowym, po wielu latach przerwy, występującym w Czchowie (na polu namiotowym na Zaporze) był „Old Metropolitan Band”. Zaraz po nim w 1998 i 1999 roku z okazji Dni Ziemi Czchowskiej wystąpił właśnie „Jazz Band Ball Orchestra”, który do dziś jest nierozerwalnie związany z Baszta Jazz Festivalem – opowiada Dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury Sportu i Rekreacji w Czchowie.
ks
