Kilka pożarów i powaznie wygladajacych wypadków - tak wygladał ostatni tydzień w powiecie sądeckim. Strażacy KP PSP w Nowym Sączu byli wszędzie!
Nowy Sącz. Wypadek na Jagodowej
22 października około godziny 23.42 zastępy z JRG nr 1 w Nowym Sączu zadysponowane zostały do działań w Nowym Sączu na ulicy Jagodowej. Po przybyciu na miejsce zdarzenia stwierdzono, że samochód osobowy marki Audi A6 z dużym impetem uderzył w drzewo i leżał w zaroślach na prawym boku całkowicie poza jezdnią. Podczas uderzenia doszło do złamania się drzewa oraz słupa teleinformatycznego. Samochodem podróżowały dwie dorosłe osoby, które opuściły pojazd o własnych siłach przed przyjazdem służb ratowniczych. Korona złamanego drzewa leżała na ziemi, linki teleinformatyczne zwisały nad jezdnią. Na miejscu zdarzenia była karetka pogotowia ratunkowego wraz z lekarzem, która udzielała pomocy medycznej poszkodowanym mężczyznom. Ruch na drodze był zablokowany. Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz pomocy ratownikom Pogotowia ratunkowego w udzieleniu kwalifikowanej pierwszej pomocy. Odłączono akumulator w pojeździe. Usunięto koronę drzewa z jezdni przy użyciu piły spalinowej do drewna. Obcięto zwisające przewody teleinformatyczne. Usunięto pozostałości po ścince drzewa na pobocze drogi. Poszkodowane osoby przetransportowane zostały do szpitala. Pojazd pozostał w rowie na boku, na miejscu w celu zabezpieczenia samochodu pozostali funkcjonariusze Policji.
Klimkówka.
Auto płonęło jak pochodnia
25 października około godziny 19.19 zastępy z JRG nr 1 w Nowym Sączu zadysponowane zostały do działań w Klimkówce. Po przybyciu na miejsce zdarzenia ustalono, że na drodze znajdował się samochód osobowy, który objęty był całkowicie pożarem. Właściciel znajdował się poza samochodem. Działania zastępów PSP polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia i podaniu jednego prądu piany na palący się samochód celem jego ugaszenia. Teren oświetlono przy pomocy najaśnic. Po ugaszeniu pożaru sprawdzono dokładnie samochód. Działania strażaków trwały ponad godzinę. Prawdopodobną przyczyną pożaru było zwarcie instalacji.
Zderzenie busa z ciągnikiem
26 października ok. godz. 9.30 na drodze krajowej nr 28 w Starej Wsi (gm. Grybów) samochód dostawczy zderzył się ciągnikiem rolniczym. W wypadku poszkodowany został kierowca traktora, który został przewieziony karetką do szpitala. Droga krajowa nr 28 na odcinku Stara Wieś - Grybów blisko dwie godziny była całkowicie zablokowana. W akcji udział wzięły: policja, strażacy z JRG nr 1 w Nowym Sączu, OSP z Ptaszkowej i ze Starej Wsi.
Auto w rowie
26 października około godziny 10.43 zastępy z JRG nr 2 w Nowym Sączu, OSP Przysietnica oraz OSP Moszczenica Wyżna zadysponowane zostały do działań w Przysietnicy. Po przybyciu na miejsce zdarzenia ustalono, że samochód osobowy marki Seat Ibiza z niewiadomych przyczyn zjechał z drogi i znajdował się w rowie blisko rzeki. W samochodzie podróżowała tylko kierująca pojazdem, która opuściła go o własnych siłach. Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, weryfikacji stanu kobiety kierującej prowadzącej pojazd oraz odłączeniu zasilania w pojeździe. Wezwano na miejsce karetkę pogotowia ratunkowego, której załoga nie stwierdziła obrażeń. Kobieta pozostała na miejscu zdarzenia. Na czas prowadzenia działań kierowano ruchem pojazdów. Działania strażaków trwały godzinę.
Pożar na stacji paliw
27 października o godzinie 4.41 zastępy z JRG nr 1 w Nowym Sączu zadysponowane zostały do działań w Nowym Sączu na ulicy Prażmowskiego. Po przybyciu na miejsce zdarzenia stwierdzono, że zapaleniu uległ podwieszany sufit w stacji paliw. Przed przyjazdem zastępów straży pracownicy podjęli nieskuteczną próbę ugaszenia pożaru za pomocą gaśnic proszkowych, a następnie opuścili budynek stacji paliw nie odnosząc widocznych obrażeń i nie uskarżając się na żadne dolegliwości. W chwili przyjazdu zastępów dopływ energii elektrycznej do budynku był odłączony a dystrybutory paliw zablokowane. Wewnątrz pomieszczenia stacji paliw panowało znaczne zadymienie, brak widocznego, otwartego ognia. Działania straży pożarnej polegały na zabezpieczeniu i oświetleniu miejsca zdarzenia. Rozwinięciu jednej linii gaśniczej i ustawieniu jej przed wejściem na stację. Wejściu strażaków z kamerą termowizyjną do wnętrza pomieszczenia w celu zlokalizowania miejsca pożaru. Rozstawiono drabinę nasadkowej oraz sprawdzono powierzchnię zewnętrzną dachu. Zlokalizowano miejsca pożaru – znajdował się on w dwóch miejscach. Ugaszono pożar za pomocą jednego prądu wody i usunięto palące się kasetony oraz tlącą się wełnę mineralną. Ustawiono przed wejściem na stację wentylator oddymiający w celu zmniejszenia zadymienia wewnątrz budynku. Usunięto na zewnątrz i dogaszono tlące się kasetony i wełnę mineralną. Sprawdzono po zakończeniu działań za pomocą czujnika wielogazowego pomieszczenia stacji – wskazania były w normie. Działania strażaków trwały ponad godzinę. Prawdopodobną przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej.
Pożar drewutni
27 października około godziny 20.06 zastępy z JRG nr 1 w Nowym Sączu zadysponowane zostały do działań w Nowym Sączu na ulicę Podgórską. Po przybyciu na miejsce pożaru ustalono, że paliło się drewno opałowe składowane w drewutni. Nie było zagrożenia dla innych obiektów. Działania zastępów straży polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, podaniu prądu wody w natarciu na palący się obiekt oraz oświetleniu terenu działań. Po ugaszeniu pożaru rozebrano pryzmę w celu dokładnego jej przelania oraz rozebrano konstrukcję drewutni. Przemieszczono materiał palny i dokładnie go przelano. Dokonano kontroli pogorzeliska przy użyciu kamery termowizyjnej, nie wykryto dalszego zagrożenia. Działania strażaków trwały ponad godzinę. Prawdopodobną przyczyną powstania pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej.
Inf. i foto: KP PSP Nowy Sącz
