poniedziałek, 15 listopada 2021 13:53

Kraków. 1083 "zapomniane" miejsca. Album wstydu trafił do prezydenta [ZDJĘCIA]

Autor Marzena Gitler
Kraków. 1083 "zapomniane" miejsca. Album wstydu trafił do prezydenta [ZDJĘCIA]

Stowarzyszenie Ulepszamy Kraków! przekazało prezydentowi Jackowi Majchrowskiemu album ze zdjęciami miejsc zapomnianych przez władze. Lista miejsc powstała w ramach akcji #ZapominanieMiejsca, której celem jest zwrócenie uwagi na olbrzymie zaniedbania miasta.  - Brak podstawowej infrastruktury bardzo uprzykrza życie sporej rzeszy osób, a miasto od lat ignoruje problemy licznych społeczności lokalnych - mówił na briefingu przewodniczący stowarzyszenia Krzysztof Kwarciak.

1083  zgłoszenia przesłali krakowianie w ramach akcji #ZapominanieMiejsca, którą zainicjowało Stowarzyszenie Ulepszamy Kraków!. - Jej celem jest zwrócenie uwagi na olbrzymie zaniedbania miasta w realizacji swoich podstawowych zadań. Dzisiaj przekażemy prezydentowi Jackowi Majchrowskiemu listę kłopotliwych lokalizacji oraz album ze zdjęciami, jakie zrobili mieszkańcy żeby przypomnieć władzom miasta o swoich  problemach - mówił na briefingu przed Urzędem Miasta przewodniczący stowarzyszenia Krzysztof Kwarciak. - Brak podstawowej infrastruktury bardzo uprzykrza życie sporej rzeszy osób, a miasto od lat ignoruje problemy licznych społeczności lokalnych. W działaniach krakowskiego samorządu umykają  sprawy, które może są prozaiczne, ale mają bardzo duży wpływ na jakość  życia. Dla wielu krakowian podstawowe zdobycze cywilizacji pozostają  nieosiągalnym marzeniem - podsumował.

"Album wstydu"

W połowie września Stowarzyszenie Ulepszamy Kraków! rozpoczęło akcję  #ZapomnanieMiejca. Propozycję problemów, o których trzeba przypomnieć  władzom miasta mógł zgłosić każdy mieszkaniec. Wystarczało wypełnić  prosty formularz umieszczony na stronie internetowej lub przesłać  zgłoszenie za pośrednim mediów społecznościowych. Do wielu  wiadomości były dołączane fotografie. - Sporo mieszkańców włożyło naprawdę duży wysiłek, żeby obrazowo pokazać swoje codzienne problemy. Zdjęcia czasem mówią więcej niż słowa. Dlatego przygotowaliśmy album dla pana prezydenta. Trudno jest uwierzyć, że otrzymane przez nas fotografie przedstawiają jedną z europejskich metropolii, a nie kraj trzeciego świata, który podnosi się po jakieś dotkliwej klęsce - mówił Kwarciak. - Podobnych obrazków zapewne pan prezydent nie zobaczy z okien swojej limuzyny. Chcemy uzmysłowić najważniejszej osobie w mieście jak wygląda codzienne życie w  wielu zakątkach Krakowa - poinformował.

Dwumiesięczną akcję podsumowano na dzisiejszym briefingu, na którym zaprezentowano "album wstydu". Tworzą go wybrane zdjęcia ,,zapomniany miejsc” nadesłane przez mieszkańców.  Do prezydenta trafiła też lista 1083 miejsc, w których brakuje podstawowej infrastruktury.

1️⃣0️⃣8️⃣3️⃣ zgłoszenia przesłali nam krakowianie w ramach akcji #ZapomnianeMiejsca. W poniedziałek przekażemy...

Opublikowany przez Ulepszamy Kraków Niedziela, 14 listopada 2021

- W  zgłoszeniach mieszkańcy zwracali uwagę na bardzo różne problemy, ale  wszystkie sprawy łączy jeden wspólny mianownik, jakim jest niedoinwestowanie wielu rejonów miasta. Najwięcej  przesłanych wiadomości dotyczyło braku chodników przy ruchliwych ulicach, nieutwardzonych bocznych dróg, które po deszczu zamieniają się w grząskie bagno, rozpadających się jezdni i chodników, częstych podtopień domów, braku oświetlenia ulicznego i kanalizacji sanitarnej, a także przepełnionych szkół - informuje Krzysztof Kwarciak, który jest również radnym dzielnicowym ze Zwierzyńca.

Najwięcej zgłoszeń dotyczyło problemów ulic: Stelmachów, Piaskowej, Bogucianki, Glogera, Skotnickiej, Półłanki, Rzepichy oraz osiedli Sidzna, Skotniki, Swoszowice, Tyniec i Złocień. Niektórzy mieszkańcy nie wskazywali konkretnych miejsc, a odnosili się do ogólnych problemów. Część mieszkańców zdecydowała się również tylko wyrazić swoją opinię na temat działania władz miasta.

- Na początku listopada Rada Miasta Krakowa przyjęła uchwałę kierunkową, która wzywa prezydenta do podjęcia działań zmierzających do budowy chodnika w ponad 200 lokalizacjach. Niepokój budzi jednak, że na realizację inwestycji nie są zabezpieczone żadne środki, a równolegle nie jest procedowana propozycja ujęcia wydatków w wieloletniej prognozie finansowej. W praktyce działania miasta, uchwał kierunkowa ma tylko symbolicznych charakter. W 2015 roku, na podobnej  zasadzie, przyjęto miejski program budowy chodników - przypomina Krzysztof Kwarciak. - Zapisy dokumentu pozostały w większości tylko na papierze, a środki na poprawę sytuacji pieszych znacząco podwyższono jedynie w 2018 roku, kiedy były przeprowadzane wybory samorządowe. Będziemy na bieżąco monitorować sytuację. Bardzo byśmy chcielibyśmy żeby uchwala stała się punktem zwrotnym w działaniach miasta. Nasze dotychczasowe doświadczenia sprawią  jednak, że patrzymy na tę inicjatywę z pewną dozą ostrożności - dodaje.

Zdaniem przewodniczącego Stowarzyszenia Ulepszamy Kraków! wielu mieszkańcom towarzyszy poczucie bezsilności. Często mimo długich lat starań nie widzą perspektyw na realizację wyczekiwanych przez społeczność  lokalną inwestycji. Kolejne apele i postulant nie przynoszą żadnego rezultatu, a regularnie wysłanie pisma tylko wypełniają opasłe segregatory w urzędzie. Nierzadko jednym efektem długich lat zabiegów mieszkańców jest wpis na licząca setki pozycji listę rankingową, z  przewidywany terminie realizacji wciągu najbliższych 40 lat. - Przy obecnym ślamazarnym tempie realizacji inwestycji, może się zdarzyć, że dopiero wnuki dzisiejszych dzieci będą mogło korzystać z chodnika, kanalizacji, utwardzonej drogi czy placu zabaw - podkreśla Kwarciak. - Mieszkańcy biorą sprawy we własne ręce i zgłaszają projekty do budżet obywatelskiego. Większość propozycji budowy brakującej infrastruktury jest jednak odrzucana na etapie weryfikacji prawnej, co wynika z wprowadzonych w ostatnich latach regulacji, które wykluczają z głosowania bardziej ambitne przedsięwzięcia. W efekcie urzędnicy nie natrudzą się wykonując  zwycięskie zadania. Natomiast mieszkańcy tracą ostatnią szanse na  poprawę swojej trudnej sytuacji - ocenia rady ze Zwierzyńca.

Miejsc "zapomnianych" przybywa

Krzysztof Kwarciak ocenia, że miasto przeznacza niewielkie środki na bliskie krakowianom inwestycje, a dzielnice ze swoimi  skromnymi budżetami nie są w stanie udźwignąć kosztownych przedsięwzięć.  Zdarza się, że mieszkańcy już od ponad trzydziestu lat czekają na  budowę chodnika, utwardzenie drogi czy instalacje oświetlenia. - W dodatku Kraków szybko się rozbudowuje, a nie towarzyszy temu odpowiednie tempo rozwoju infrastruktury. Dlatego problem dotyczy także wielu nowych  osiedli. Nierzadko stają się one wyspami, które są słabo skomunikowane z resztą miasta. Oprócz zaniedbań inwestycyjnych cieniem kładzie się brak przemyślanej polityki przestrzennej - podsumowuje.

Nie ma chodników, za to będzie marina

Krzysztof Kwarciak podkreśla, że Stowarzyszenie Ulepszamy Kraków! rozumie, że budżet nawet tak dużego miasta jak Kraków jest ograniczony, a potrzeb jest bardzo wiele. - Mamy świadomość, że żaden samorząd nie jest wstanie zaspokoić wszystkich potrzeb mieszkańców. Uważamy, że konieczna jest jednak zmiana priorytetów miasta. Zamiast  wielu wątpliwych inwestycji, jak na przykład budowa mariny dla luksusowych jachtów, bardziej potrzebne są chodniki przy ruchliwej drodze, żeby dzieci mogły bezpiecznie dojść do szkoły. Miasto powinno także ograniczyć rosnące wydatki na biurokrację - uważa Kwarciak. - Sporo zwycięskich projektów w  budżecie obywatelskim dotyczyło budowy elementarnej infrastruktury. Wynik głosowania pokazuje, że mieszkańcy chcą, aby krakowski samorząd bardziej przyłożył się do spraw przyziemnych, które mają jednak duże znaczenie dla komfortu życia.

Będzie więcej chodników?

Trzeba przypomnieć, że w Krakowie funkcjonuje program budowy chodników. Łącznie od 2017 roku w ramach programu wybudowano 3 610 mb chodników (m.in. na ul. Rzebika, Łutnia, Wyciąskiej, Centralnej, Nad Strugą). W 2020 roku na jego realizację przeznaczono 10 mln zł. W realizacji są chodniki o łącznej długości 10 736 mb. Listę i stan zaawansowania prac można sprawdzić na interaktywnej mapie, na której jest blisko 70 lokalizacji. Informacje o prowadzonych inwestycjach publikuje na bieżąco Zarząd Dróg Miasta Krakowa, który przypomina, że dla wytypowanych lokalizacji ogłaszane są na bieżąco przetargi. Aby możliwa była budowa lub przebudowa chodnika konieczny jest w pierwszej kolejności projekt, potem możliwa jest realizacja.

We współpracy z Radami Dzielnic i Komisją Infrastruktury RMK w 2021 roku opracowana została lista miejsc, gdzie konieczna jest budowa chodników, która zawiera ok. 200 lokalizacji. Trafiły na nią lokalizacje, o które wnioskowali mieszkańcy. Propozycje zostały zweryfikowane przez inspektorów ZDMK przy konsultacji z radami dzielnic, do których takie prośby również spływają. W ten sposób zapotrzebowanie zostało kompleksowo zinwentaryzowane - informuje ZDMK.

Stworzenie listy ma na celu uruchomienie od przyszłego roku kolejnej fazy, realizacyjnej “Programu budowy chodników”. Na ten cel corocznie byłoby przekazywanych kilkanaście milionów złotych – z czego 10 % przeznaczonych byłyby na prace projektowe. Budowa chodnika wymaga bowiem opracowania odpowiedniej dokumentacji, ale w ostatnich latach zostało jej trochę przygotowanej, tym samym liczymy, że w przyszłym roku, w wielu miejscach można będzie realizować prace w terenie. W konsekwencji mieszkańcy odczują pierwsze efekty programu - zapowiada na swojej stronie ZDMK. - Dodatkowo staramy się sprawdzać na bieżąco wnioskowane lokalizacje i tam gdzie jest możliwa poprawa bezpieczeństwa bez inwestycji, będziemy podejmować działania szybsze i tańsze, np. utwardzenie pobocza i zastosowanie separatorów.

Zweryfikowana przez Komisję Infrastruktury RMK lista miał zostać opublikowana we wrześniu, ale została opublikowana dopiero wczoraj, po konferencji Stowarzyszenie Ulepszamy Kraków!. Znalazło się na niej tylko 199 pozycji. Jak zapowiada ZDMK jej publikacja nie zamknie drogi mieszkańcom do zgłaszania nowych miejsc i będzie na bieżąco aktualizowana.

fot. Stowarzyszenie Ulepszamy Kraków!

#ZapomnianeMiejsca - zdjęcia nadesłane przez mieszkańców, które znalazły się w albumie dla prezydenta:

Kraków. ul. Agatowa - fot. p. Anna
Kraków. ul. Becka - fot. p. Agnieszka
Kraków. ul. Chałbińskiego - fot. p. Anna
Kraków. ul. Chałbińskiego - fot. p. Anna
Kraków. ul. Chałbińskiego - fot. p. Anna
Kraków. ul. Księcia Józefa
Kraków. ul. Księcia Józefa
Kraków. ul. Leśna 
Kraków. ul. Gajówka - fot. p. Młosz
Kraków. ul. Gajówka - fot. p. Miłosz
Kraków. ul. Gajówka - fot. p. Miłosz
Kraków. ul. Bogucianka - fot. p. Piotr
Kraków. ul. Glogera - fot. p. Miłosz

Kraków - najnowsze informacje

Rozrywka