wtorek, 7 grudnia 2021 06:44

Najnowsze wyniki badań nad amantadyną zaskakują! Eksperci alarmują

Autor Mirosław Haładyj
Najnowsze wyniki badań nad amantadyną zaskakują! Eksperci alarmują

Międzynarodowy zespół naukowców poinformował tydzień temu, że amantadyna "ma potencjał w leczeniu COVID-19, ponieważ hamuje znane i nowe kanały jonowe kodowane przez SARS-CoV-2". Badanie okazało się nieaktualne.

Po tym, jak Włodzimierz Bodnar, pulmonolog z Przemyśla poinformował o skuteczności amantadyny w leczeniu zakażenia koronawirusem, o preparacie zrobiło się głośno.

Tydzień temu zespół naukowców z Niemiec, Danii i Grecji opublikował na stronie internetowej pisma Communications Biology artykuł przedstawiający badanie nad amantadyną.

- Sugeruje to, że hamowanie wiroporyny białka E SARS-CoV-2 może podobnie ograniczać patogenność, a zatem mieć wartość terapeutyczną w zakażeniach SARS-CoV-2 (...) Sugerujemy, że amantadyna może być skutecznym, tanim i łatwo dostępnym sposobem leczenia COVID-19, być może w połączeniu z innymi lekami przeciwwirusowymi i/lub przeciwzapalnym

-napisano w cytowanymi przez portal Polska Tomes tekście.

Jak się okazuje, badanie zostało wykonane rok temu, ale artykuł przez kilkanaście miesięcy czekał na publikację.

Do wyników badań odniósł się na Twitterze wirusolog, prof. dr hab Krzysztof Pyrć z Małopolskiego Centrum Biotechnologii.

- Sporo emocji wzbudziła nowa praca dotycząca amantadyny. Niesłusznie. Autorzy pokazują wpływ substancji na aktywność kanału jonowego. To zostało już pokazane rok temu. (...) Autorzy nie pokazują w nowej pracy, że lek hamuje wirusa w laboratorium, nie mówiąc już o działaniu terapeutycznym.

W rozmowie z "Polska Times" prof. Robert Flisiak, prezes Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych wyjaśnia:

- Lek uznaje się jako skuteczny przy danej chorobie wtedy, gdy udowodni się jego skuteczność in vivo - na żywo, na człowieku. Na tę chwilę nie ma żadnego badania klinicznego, które by udowadniało skuteczności stosowania leku, który nie ma żadnego potwierdzenia skuteczności choćby na małej grupie chorych.

Eksperci podkreślają, że badania nad skutecznością preparatu, które sa prowadzone przez kilka ośrodków w Polsce na zlecenie Agencji Badań Medycznych, nic nie wykazały.

- Jedyny efekt amantadyny, jaki widzimy teraz, to opóźnione zgłaszanie się do szpitala w chorych ciężkim stanie, którzy uwierzyli, że, przyjmując amantadynę, leczą się lekiem przeciwwirusowym. W efekcie jest już za późno na leczenie przeciwwirusowe

- ostrzega w rozmowie z Polska Times prof. Flisiak.

Inf.: Polska Times

Polska - najnowsze informacje

Rozrywka