"Skandal podczas Igrzysk Europejskich". Jest protest w sprawie otoczenia "Erosa Spętanego" toaletami

Podczas Igrzysk Europejskich doszło do sytuacji, która zbulwersowała część krakowian. Słynna rzeźba Igora Mitoraja "Eros Bendato" została otoczona kontenerami. W Internecie pojawiła się petycja w tej sprawie.

W związku z III Igrzyskami Europejskimi 2023 Kraków-Małopolska płyta Rynku Głównego zamieniła się w sportową arenę. Prace nad budową boisk i trybun rozpoczęto tuż po tym, jak zdemontowano scenę po uroczystościach związanych z orszakiem Lajkonika (15 czerwca). Być może w związku z faktem, iż czasu było niewiele, nie zwrócono uwagi na nietypowe otoczenie, jakie zyskała słynna rzeźba Igora Mitoraja "Eros Bendato" ("Eros Spętany"). Słynna rzeźba, która jest wizytówką Krakowa i miejscem, gdzie turyści robią sobie zdjęcia została otoczona toaletami i zasłonięta kontenerami.

Petycja w sprawie "Erosa Spętanego"

Sytuacja zbulwersowała niektórych krakowian. – Skandal podczas Igrzysk Europejskich – napisała w sieci jedna z internautek. – To potworny skandal! Jestem zbulwersowana  – dodała inna użytkowniczka Facebooka.

Mieszkańcy Krakowa postanowili wziąć sprawę w swoje ręce i w Internecie zamieścili petycję w sprawie "Erosa Spętanego".

– W związku ze skandalicznym potraktowaniem rzeźby Igora Mitoraja "Eros Bendato" na rynku w Krakowie i otoczenie jej toaletami publicznymi (!!!) wystosowałam apel do Urzędu Miasta. Kto również uważa, że taka sytuacja nie powinna mieć miejsca, gorąco proszę o podpisanie apelu. W poniedziałek wydrukuję pismo, z adnotacją o licznych (mam nadzieję!) podpisach mieszkańców Krakowa oraz przedstawicieli środowiska kultury i sztuki, dołączę Wasze podpisy i złożę oficjalne pismo na dzienniku podawczym Urzędu Miasta – zapowiadała w mediach społecznościowych Agnieszka Stabro, poetka i prozaiczka, członek Stowarzyszenia Pisarzy Polskich oraz Stowarzyszenia Copyright Polska.

Obiekty uwłaczają wyjątkowej wartości artystycznej

Petycja w sprawie "Erosa Spętanego" została dotychczas podpisana przez 180 osób. – Jako autorka jedynej w Polsce biografii światowej sławy artysty, Igora Mitoraja pt. „Igor Mitoraj. Polak o włoskim sercu”, członkini Stowarzyszania Pisarzy Polskich oraz Stowarzyszenia Autorów i Wydawców Copyright Polska, a także znawczyni życia i twórczości artysty, wreszcie jako krakowianka od dekady, związana z tym miastem rodzinnymi więzami, zgłaszam swój stanowczy sprzeciw wobec znieważającego potraktowania rzeźby „Eros Bendato” Igora Mitoraja, zlokalizowanej na krakowskim rynku, poprzez ustawienie dookoła niej publicznych toalet. Obiekty te nie tylko zasłaniają dzieło artysty z trzech stron, ale i uwłaczają jego wyjątkowej wartości artystycznej i materialnej – czytamy w zredagowanym przez Agnieszkę Stabro piśmie.

Agnieszka Stabro zwróciła również uwagę na to, że Igrzyska Europejskie mogłyby stać się okazją do wyeksponowania rzeźby, tak się jednak nie stało. – Tymczasem, zamiast się nią chwalić na cały świat i wykorzystać jej potencjał, miasto chowa ją wśród toalet – dodaje Stabro.

– Biorąc pod uwagę powyższe, ustawienie toalet Toi-Toi w tak bliskim otoczeniu rzeźby Igora Mitoraja i zasłonięcie jej z trzech stron publicznymi ustępami, uważam za skandaliczne i uwłaczające kulturze tego miasta. Jednocześnie apeluję o jak najszybsze ustosunkowanie się Urzędu Miasta do zaistniałej sytuacji – zakończyła petycję Stabro.

Jest apel do prezydenta

W poniedziałek (26 czerwca) na ręce prezydenta Majchrowskiego złożono protest przeciwko "skandalicznemu potraktowaniu rzeźby Igora Mitoraja "Eros Bendato". Pismo podpisało 180 zbulwersowanych krakowian. – Gnałam, gnałam i dognałam (dziennik podawczy czynny do 15:30, takie rzeczy tylko w Polsce). Apel w Urzędzie Miasta złożony razem z Waszymi 180 podpisami – napisała w mediach społecznościowych Agnieszka Stabro i dodała: Bardzo gorąco dziękuję Wam za wsparcie, udostępnianie i przesyłanie próśb o podpisy prywatnie. Zobaczymy, co z tego wyniknie, ale ważne, że wyraziliśmy sprzeciw i swoje zdanie. Jeszcze raz wielkie dzięki.

Spontaniczna akcja

W rozmowie z Głosem24 Agnieszka Stabro podkreśla, że akcja wywiązała się spontanicznie. – Akcja zbierania podpisów pod apelem wywiązała się spontanicznie i była emocjonalną odpowiedzią na haniebne, moim zdaniem, potraktowaniem rzeźby "Eros Bendato". Cieszę się, że udało mi się nią zainteresować innych i zebrać kilkaset podpisów pod apelem - mówi Stabro.

fot. Agnieszka Stabro