Dramatyczne chwile rozegrały się we wtorkowe popołudnie (30 maja) w słowackich górach. Polski turysta, podczas wspinaczki, stracił przytomność. Mimo podjętej reanimacji, jego życia nie udało się uratować.
Do tragedii doszło podczas wspinaczki na Mały Rozsutec w Małej Fatrze. Polski turysta nagle stracił przytomność. Świadkowie zdarzenia od razu ruszyli mu na pomoc i przystąpili do reanimacji, którą kontynuowali wezwani na miejsce ratownicy z Horskiej Zachrannej Sluzby. Niestety, mimo długiej reanimacji, jego życia nie udało się uratować.
Ciało Polaka zostało przetransportowane drogą lądową do doliny, gdzie następnie przekazano je odpowiednim służbom.
Źródło: HZS
Fot. Ilustracyjne
Czytaj również:
Trzy ofiary śmiertelne. Tragiczny weekend w górach
Dwie 38-latki i młody mężczyzna zginęli w ten weekend w górach. Dwa wypadki wydarzyły się w Tatrach, jeden w Karkonoszach.
