Tragiczny pożar w Śmiałowicach. W jedną noc dorobek życia jednego z mieszkańców pochłonął ogień. Straty wstępnie wyceniono na 300 tysięcy złotych.
Pożar wybuchł w nocy z soboty na niedzielę (11/12 lutego) w Śmiłowicach (powiat proszowicki). Ogień objął powierzchnie około 400 metrów kwadratowych budynku garażowego. Żywioł całkowicie zniszczył znajdujące się wewnątrz sprzęty rolnicze takie jak m.in. wózki do przewozu zwierząt, siewniki, glebogryzarki, opryskiwacze, a także wyposażenie warsztatu.
Na chwilę obecną nie wiadomo co było przyczyną pożaru. Straty oszacowano wstępnie na 300 tysięcy złotych.
Na miejscu przez kilka godzin działały zastępy Straży Pożarnej: OSP Śmiłowice, OSP Nowe Brzesko, OSP Czuszów, OSP Hebdów, OSP Koczanów oraz OSP Wawrzeńczyce z powiatu krakowskiego.



fot. OSP Nowe Brzesko