Zamachowcy zaatakowali w poniedziałek wieczorem w centrum Wiednia. Według świadków, w kierunku gości barów oddano co najmniej sto strzałów.
Jak podaje telewizja ORF, pierwsze strzały padły około godziny 20:00 przed pustą synagogą na ulicy Seitenstettengasse. Według świadków, w kierunku gości barów oddano co najmniej sto strzałów. W wyniku ataku "kilka osób" straciło życie. „Die Presse” podaje informację o 7 zabitych. Do szpitala trafiło kilkunastu rannych, a stan siedmiu osób jest bardzo ciężki. Nieoficjalnie mówi się, że terroryści wzięli zakładników w jednej z restauracji.
Die türkisch-stämmigen Bürger Mikail Özen und Recep Tayyip Gültekin haben während des Terroranschlags in #Wien einen verwundeten Polizisten zum Krankenwagen getragen.
— EHA News - Deutsch (@eha_deutsch) November 2, 2020
▪️Sie waren auch die ersten, die die Polizei alarmiert haben.pic.twitter.com/WGtUrltcHA
Policja za pośrednictwem Twittera zaapelowała do wiedeńczyków o trzymanie się z dala centrum i niekorzystanie z komunikacji publicznej. Poproszono również o nieudostępnianie filmów i zdjęć w mediach społecznościowych:
Strzały oddano w dzielnicy Śródmieście. Są poszkodowani. Trzymaj się z dala od wszelkich miejsc publicznych, nie korzystaj z komunikacji miejskiej. Nie udostępniaj żadnych filmów ani zdjęć.
Shots fired in the Inner City district - there are persons injured - KEEP AWAY from all public places or public Transport - don't share any Videos or Fotos!
— POLIZEI WIEN (@LPDWien) November 2, 2020
Policji udało się schwytać kilku zamachowców.
W związku z atakami, zaostrzono kontrole na granicach z Czechami i Słowacją.
Jak podaje portal rp.pl, kanclerz Sebastian Kurz powiedział o „obrzydliwym zamachu terrorystycznym” i ciężkich chwilach, które przeżywa jego kraj. Kilka dni przed zamachem Kurz podkreślił, że w Austrii nie będzie „fałszywej tolerancji dla politycznego islamu”. W nocy wyrazy solidarności spływały do Wiednia z różnych stron świata. Emmanuel Macron napisał na Twitterze:
Po Francji został zaatakowany zaprzyjaźniony kraj. To jest nasza Europa. Nasi wrogowie muszą wiedzieć, z kim mają do czynienia. Nie poddamy się
Nous, Français, partageons le choc et la peine du peuple autrichien frappé ce soir par un attentat au cœur de sa capitale, Vienne. Après la France, c’est un pays ami qui est attaqué. C’est notre Europe. Nos ennemis doivent savoir à qui ils ont affaire. Nous ne céderons rien.
— Emmanuel Macron (@EmmanuelMacron) November 2, 2020
Inf.: rp.pl
Fot.: Photo by Jacek Dylag on Unsplash