Wprowadzenie lockdownu nie w całych województwach, a w poszczególnych powiatach i miastach? Jak przyznał Piotr Müller, rząd bierze takie rozwiązanie pod uwagę.
Obecnie lockdown wprowadzono wyłącznie na terenie województwa warmińsko-mazurskiego. Podczas gdy w całej Polsce nałożono obowiązek stosowania maseczek, nie dopuszczając do użytku przyłbic, chust czy bandan oraz obowiązek kwarantanny po przybyciu ze Słowacji lub Czech, na Warmii i Mazurach wprowadzono surowe restrykcje. Zamknięto galerie handlowe, hotele, kina, teatry czy baseny, a dzieci z klas 1-3 szkół podstawowych wróciły do nauki zdalnej.
Z takimi decyzjami nie zgadzają się przedsiębiorcy z Warmii i Mazur, którzy protestując, podkreślają, że surowe obostrzenia nie powinny być wprowadzone tylko w jednym regionie. Kolejne dwa regiony mogą dołączyć do tego województwa w najbliższym czasie. Mowa o województwie pomorskim i lubuskim.
Dziś o możliwość ogłoszenia lockdownów powiatowych zapytano w programie „Tłit” Wirtualnej Polski rzecznika rządu Piotra Müllera. W odpowiedzi stwierdził, że „jest to wariant brany pod uwagę”.
- Wszystko zależy od struktur zakażeń w danym województwie. Czasami to ma sens, żeby to regulować powiatowo, a czasami niestety trzeba decydować się na regulacje wojewódzkie. Ale każdy z tych wariantów jest otwarty - podkreślił Müller.
Jak zastrzegł, decyzja w tym zakresie dotąd nie zapadła. - To jest jedna z opcji regionalizacji, którą stosowaliśmy zresztą również w poprzednich miesiącach - podsumował rzecznik rządu.