Badania potwierdziły zakażenie koronawirusem u członkini wyborczej w gminie Jasieniec na Mazowszu. Na wyniki czekają również mąż i teść kobiety, którzy również pracowali w komisjach wyborczych w tej gminie.
Co ciekawe, podczas pracy w niedzielę kobieta nie miała żadnych objawów. W poniedziałek zgłosiła się do szpitala na planowe przyjęcie, gdzie wykonano jej test, który dał pozytywny wynik.
W związku z tym faktem przebadano sześciu pozostałych członków komisji oraz trzech pracowników gminy, którzy bezpośrednio współpracowali z komisją przy organizacji wyborów. Od tych osób pobrano już wymazy. W poniedziałek 6 lipca powinny być znane wyniki. Na wyniki czekają również mąż i teść kobiety, którzy również pracowali w komisjach wyborczych. Jeżeli wyniki będą pozytywne, prawdopodobnie trzeba będzie przebadać także 14 innych osób, m.in. pozostałych członków komisji.
We wszystkich trzech komisjach w gminie głosowało łącznie ponad 2600 osób. Wójt gminy Jasieniec, Marta Cytryńska, twierdzi, że głosujący mieszkańcy nie mieli bezpośredniego kontaktu z zarażoną, ale jest niepokój.
Szefowa delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Radomiu zapewnia, że KBW jest gotowe, by w razie potrzeby skompletować nowe komisje wyborcze.
Źródło: RMF24