Czy doszło do fali zakażeń w Brzegach? Burmistrz wyjaśnia

Już po podaniu nowego raportu WSSE w Krakowie, w którym wykazano 2 nowe przypadki zakażenia w Wieliczce, pojawiła się informacja, o nowych przypadkach.

W rozmowie z nami burmistrz Wieliczki, Artur Kozioł. Według mówił o 14 przypadkach zakażenia na terenie powiatu wielickiego. Pojawiły się sugestie, że do zakażeń doszło w trakcie obchodów IV Rocznicy Światowych Dni Młodzieży w Brzegach. Jednak burmistrz Wieliczki, Artur Kozioł, zapewnia, że organizacja uroczystości była zgodna z wszystkimi zaleceniami sanepidu. Prawdopodobieństwo, że mimo tego doszło do zakażeń jest niewielkie.

Poniżej publikujemy komentarz, jaki uzyskaliśmy od burmistrza Wieliczki w tej sprawie.

W ostatnich tygodniach chodziliśmy po polach zagrożeń..., ale na pewno nie były to Brzegi...

Wiele osób ostatnio pyta o wydarzenie jakim była IV Rocznica Światowych Dni Młodzieży w Brzegach. W tym roku bardzo precyzyjnie i w sposób ograniczony przygotowaliśmy rocznicę. Tak aby większa ilość osób mogła uczestniczyć przez internet. Jak zawsze wydarzenia główne odbywały się na przestrzeni otwartej przy ,,Bramie Miłosierdzia", w tym roku przy bardzo ograniczonej ilości osób. Przestrzeń zewnętrzna pozwalała zachować odpowiedni dystans społeczny.

Natomiast adoracja, która odbywała się w Domu Młodych w Brzegach, była adoracją indywidualną bądź grup zorganizowanych;  uczestniczyła tylko ograniczona ilość osób. Budynek został zdezynfekowany przed wydarzeniami. A dla osób przychodzących na adorację przygotowany został płyn do obowiązkowej dezynfekcji. Specjalnie wyznaczone osoby pilnowały, by w Domu nie było dużych zgromadzeń. Osoby uczestniczące w wydarzeniach były bardzo zdyscyplinowane. W wydarzeniu uczestniczyły przede wszystkim rodziny z Grabia i Brzegów oraz kilka grup zorganizowanych, które miały swój odrębny plan pobytu.

Natomiast za przebieg pobytu zaproszonych gości odpowiadał zespół osób, które pilnowały zachowania zasad sanitarnych i epidemicznych. Pilnowano obowiązkowej dezynfekcji rąk. Prowadzone rozmowy, były krótkie, indywidualne od 1 do 2 min a spotkania w przestrzeni zamkniętej odbywały się do 10 min (przy zwróceniu uwagi, iż maksymalnie do 15 minut jest bezpieczny kontakt z drugą osobą).

Równocześnie bardzo chciałbym podziękować osobom, które zajmowały się przygotowaniem przebiegu rocznicy. Dlatego, że swoje zadanie wykonały precyzyjnie i dziś nie musimy się niczego obawiać.
Chciałbym kilka słów powiedzieć w innym aspekcie .... Pamiętajmy jednak również o tych wszystkich, którzy zachorowali oraz tych którzy są na kwarantannie. Nie pozwólmy na samotność tych osób, która często jest gorsza od choroby. Przecież zawsze możemy zadzwonić do osoby przebywającej w izolacji i wtedy strach już nie ma wielkich oczu.

Artur Kozioł