Wczoraj przed godziną 15.00 służby policji i straży pożarnej zostały postawione w stan alarmu z powodu pożaru, do którego doszło w jednym z budynków wielorodzinnych w miejscowości Sieradza.
Jak się okazało ogień wybuchł w pokoju mieszkania zajmowanego przez samotnie mieszkającego 82-latka. Prawdopodobnie pożar spowodował niewłaściwie zabezpieczony piecyk zwany popularnie kozą. W czasie, gdy strażacy zajmowali się gaszeniem ognia, policjanci czuwali nad bezpieczeństwem mieszkańców osiemnastu mieszkań bloku i zabezpieczali okoliczny teren.
Na czas prowadzenia akcji gaśniczej 30 osób - w tym właściciel palącego się lokalu - zostało ewakuowanych. Na szczęście nikt z nich nie ucierpiał i po zakończeniu działań, mogli oni bezpiecznie powrócić do swoich mieszkań.
Na miejscu zdarzenia pracowali śledczy z Komisariatu Policji w Żabnie. Podczas oględzin przeprowadzonych z udziałem biegłego z zakresu pożarnictwa, zabezpieczyli ślady i dowody, które posłużą teraz do wyjaśnienia przyczyn i okoliczności pożaru.
Podczas przeszukiwania pogorzeliska, znaleziono nie w pełni kompletny pistolet Browning, kaliber 9 mm, należący do 82-letniego właściciela mieszkania, który jak wstępnie ustalono od kilku lat przechowywał go u siebie, bez wymaganego przez prawo pozwolenia.
Policjanci zabezpieczyli broń i ustalą m. in. skąd pochodzi i czy nie jest ona przedmiotem przestępstwa.
Źródło: KMP Tarnów
