Napadli na 41-latka, kopali go i bili, a na koniec okradli z pieniędzy, telefonu czy srebrnego pierścionka. Szybko okazało się, że sprawcy mają 19 i... 15 lat. Obaj zostali już zatrzymani przez sądeckich policjantów. O ich losie zdecyduje sąd.
Do zdarzenia doszło w czwartek (19 października) około godziny 22:40 na ulicy Lwowskiej w Nowym Sączu. Tam, 41-latek został zaczepiony przez dwóch nastolatków, którzy zażądali pieniędzy, a gdy odmówił, zaczęli go kopać i uderzać, po czym ukradli mu m.in. portfel z dokumentami i gotówką, telefon komórkowy, srebrny pierścionek i powerbank. Łącznie straty pokrzywdzonego wniosły niemal 3 tys. złotych.
Po otrzymanym zgłoszeniu na miejsce natychmiast zostali skierowani sądeccy policjanci. Szybko ustalili oni, że podejrzanym o napaść jest 19-letni mieszkaniec powiatu nowosądeckiego oraz jego 15-letni kompan, pochodzący z Nowego Sącza. Następnego dnia, dzięki podjętym przez policjantów działaniom, obaj zostali zatrzymani. Starszego z nich funkcjonariusze namierzyli w rejonie dworca autobusowego w Nowym Sączu, natomiast młodszy przebywał w miejscu zamieszkania.
Po nocy w policyjnej celi 19-latek został przewieziony do Prokuratury Rejonowej w Nowym Sączu, gdzie usłyszał zarzuty rozboju oraz kradzieży i ukrycia dokumentu stwierdzającego tożsamość innej osoby. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 15 lat więzienia.
Z kolei o konsekwencjach dla 15-latka, zdecyduje teraz sąd, a zgromadzone materiały w najbliższym czasie zostaną przekazane do III Wydziału Rodzinnego i Nieletnich Sądu Rejonowego w Nowym Sączu.
inf./fot. KMP Nowy Sącz
