Koronawirus: Co z Betlejemskim Światłem Pokoju? Czy trafi do Polski?

Zainicjowany w Austrii zwyczaj z powodu pandemii koronawirusa będzie kontynuowany w nieco innej formie niż dotychczas.

Od 34 lat ogień od lampy oliwnej, znajdującej się w betlejemskiej Grocie nad srebrną gwiazdą, oznaczającą miejsce narodzenia Jezusa, zapalało wyróżnione za dobrą naukę i aktywność społeczną dziecko z Austrii. W tym roku, w związku z pandemia koronawirusa, ceremonia była nieco inna. Światełko zapaliła dziewięcioletnia Maria Khoury z Betlejem, ponieważ dziecko z Austrii nie mogłoby udać się w podróż do Betlejem. 16 listopada światło pokoju zostało przewiezione samolotem austriackich linii AUA do Linzu.

Do tej pory w połowie grudnia światełko było zapalane w austriackiej telewizji i podczas nabożeństwa ekumenicznego w Wiedniu przekazywane skautom do różnych miejsc w Austrii i na całym świecie (także do Polski).

W tym roku zostało rozesłane w sobotę, 12 grudnia podczas nabożeństwa ekumenicznego w Salzburgu. W świątyni mogło być obecnych tylko 50 osób.

Kiedy światło trafi do Polski?

Po raz pierwszy od 13 lat uroczystość przekazania betlejemskiego światełka odbędzie się 13 grudnia na Łysej Polanie. Tam z zachowaniem zasad bezpieczeństwa sanitarnego słowaccy skauci powierzą je harcerzom z ZHP.

Uroczyste przyjęcie Betlejemskiego Światła Pokoju odbędzie się w najbliższą niedzielę, 13 grudnia na Jasnej Górze. Sprawowanej o 18:30 mszy świętej przewodniczyć będzie bp Andrzej Przybylski.

Inf.: KAI
Fot.: Facebook/ ZHP