"Jedynym rozwiązaniem, by nie zniweczyć wielu starań mieszkańców, aktywistów, samorządowców i organizacji społecznych w walce o czyste powietrze, jest utrzymanie w mocy obecnych zapisów uchwały i skrupulatne ich przestrzeganie również co do terminów" – czytamy w projekcie rezolucji Rady Miasta Krakowa, która ma być głosowana na najbliższej sesji. To kolejny głos w dyskusji na temat zmian w małopolskiej uchwale antysmogowej.
Od kilku miesięcy toczy się debata nad ewentualnymi zmianami w małopolskiej uchwale antysmogowej. Zwolennikami opóźnienia wejścia w życie jej zapisów są radni sejmiku z PiS-u, którzy widzą w tym korzyści dla mieszkańców. W tej sprawie trwały konsultacje, które zakończyły się 23 sierpnia.
Przeciwni wprowadzaniu zmian są opozycyjni radni sejmiku małopolskiego, z byłym wicemarszałkiem Tomaszem Urynowiczem na czele. Pojawił się właśnie kolejny głos w tej dyskusji. Tym razem z Rady Miasta Krakowa.
Dzisiaj (26 sierpnia) około godziny 9:00, Przewodniczący Rady Miasta Krakowa, Rafał Komarewicz opublikował projekt rezolucji w sprawie zmian w uchwale antysmogowej, która ma być głosowana na najbliższej sesji rady miasta 31 sierpnia.
"W Małopolsce z powodu zanieczyszczeń powietrza co roku umiera 4000 osób! Złożyliśmy razem z grupą radnych rezolucję mojego autorstwa, w której apelujemy o utrzymanie zapisów uchwały antysmogowej. Jesteśmy przeciw wydłużaniu terminu na likwidację kopciuchów!" - napisał w poście Przewodniczący Rady Miasta Krakowa.
"Jedynym rozwiązaniem, by nie zniweczyć wielu starań mieszkańców, aktywistów, samorządowców i organizacji społecznych w walce o czyste powietrze, jest utrzymanie w mocy obecnych zapisów uchwały i skrupulatne ich przestrzeganie również co do terminów" – czytamy w dokumencie.
W rezolucji możemy się również dowiedzieć o konsekwencjach jakie może przynieść przesunięcie terminu zakazu używania tzw. "kopciuchów". " Przesunięcie wymiany kotłów bezklasowych (...) jedynie zmniejszy zainteresowanie mieszkańców Małopolski wymianą kotłów bezklasowych, a to będzie miało bezpośredni negatywny wpływa na jakość powietrza w Małopolsce i Krakowie" - argumentują podpisani pod projektem rezolucji radni z różnych środowisk politycznych: Kazimierz Chrzanowski, Sławomir Pietrzyk, Stanisław Moryc i Łukasz Sęk.
To nie pierwszy głos krytyczny w dyskusji nad ewentualnymi zmianami w uchwale antysmogowej. O konsekwencjach zarówno zdrowotnych jak i finansowych informował na początku sierpnia były wicemarszałek Sejmiku Województwa Małopolskiego, Tomasz Urynowicz.
Głos w tej sprawie zabrał również Prezydent Krakowa, Jacek Majchrowski, który w piśmie do marszałka Witolda Kozłowieckiego zaapelował o nie wprowadzanie zmian w przepisach małopolskiej uchwały antysmogowej. „Liberalizacja obecnych przepisów antysmogowych nie wpłynie na poprawę jakości powietrza, a może jedynie zwiększyć uzależnienie od paliw kopalnych i zahamować proces transformacji energetycznej. W ostatnich latach Kraków odegrał szczególną rolę na rzecz poprawy jakości powietrza i stał się liderem pozytywnych zmian w tym obszarze w skali całej Polski. Tym bardziej decyzja władz województwa małopolskiego o konsultacjach w sprawie wydłużenia okresu likwidacji bezklasowych kotłów w Małopolsce jest niezrozumiała” – czytamy w piśmie.
– Decyzja Zarządu Województwa Małopolskiego o ewentualnej zmianie przepisów dotyczących wymiany palenisk w Małopolsce to bardzo zła wiadomość zarówno dla krakowian, jak i dla mieszkańców Małopolski. Chcemy czystego powietrza, tymczasem przedłużenie możliwości spalania paliw stałych w najgorszej jakości piecach będzie nas narażało na wdychanie bardzo często szkodliwych dla zdrowia i rakotwórczych substancji – mówił z kolei Paweł Ścigalski, pełnomocnik prezydenta Krakowa ds. jakości powietrza.
Projekt rezolucji będzie głosowany na najbliższej sesji rady miasta 31 sierpnia.
fot. Jar.ciurus/wikimedia commons