Policjanci wspólnie ze służbami sanitarnymi kontrolują miejsca które zgodnie z wprowadzonymi przepisami powinny być zamknięte bądź ich działalność jest ograniczona. Sprawdzają również sklepy oraz inne lokale pod kątem stosowania się do obostrzeń związanych m.in. z dystansem społecznym oraz obowiązkiem zasłaniania ust i nosa.
Policjanci w walce z koronawirusem wspierani przez też przez służby sanitarne każdego dnia kontrolują lokale gastronomiczne, siłownie, stoki narciarskie oraz inne miejsca, których działanie powinno jest ograniczone. Sprawdzają również sklepy oraz inne lokale pod kątem stosowania się do obostrzeń związanych m.in. z dystansem społecznym oraz obowiązkiem zasłaniania ust i nosa. Mundurowi sprawdzają także osoby przebywające na kwarantannie domowej.
- 3 lutego limanowscy funkcjonariusze skontrolowali 45 lokali usługowych i gastronomicznych - tłumaczy mł. insp. Sebastian Gleń. - Podczas tych działań mundurowi w jednej z siłowni zastali 8 ćwiczących tam osób. Mundurowi ujawnili również dwa działające stoki narciarskie. Policjanci podczas każdej z tych interwencji wylegitymowali osoby korzystające oraz ich właścicieli, którzy przedstawili przyczyny otwarcia tych obiektów. Funkcjonariusze będą weryfikować te wyjaśnienia. Jeżeli postępowanie zakończy się stwierdzeniem braku prawnych podstaw do wznowienia działalności, na właścicieli obiektów skierowane zostaną wnioski o ukaranie do sądu - za popełnione wykroczenie grozi im w sądzie grzywna do 5 tys.
Policjanci przypominają o dystansie społecznym oraz o obowiązku zasłanianiu ust i nosa. Jak informuje rzecznik prasowy, wszystkie działania funkcjonariuszy mają na celu zahamowanie rozprzestrzeniania się koronawirusa.
fot. Policja Małopolska