piątek, 18 września 2020 08:40

MEN zaostrza uprawnienia dyrektorów. Mogą nakazać noszenie maseczek

Autor Marzena Gitler
MEN zaostrza uprawnienia dyrektorów. Mogą nakazać noszenie maseczek

MEN dodało nowy zapis do wytycznych dotyczących bezpieczeństwa w szkołach. Teraz dyrektorzy w szczególnych sytuacjach mogą wprowadzić nakaz, a nie jedynie zalecenie noszenia maseczek.

Ministerstwo Edukacji Narodowej poinformowało o wprowadzeniu nowych zapisów do wytycznych sanitarnych obwiązujących w szkołach, opracowanych przez resort edukacji wspólnie z resortem zdrowia i głównym inspektorem sanitarnym.

Przypominamy, że jeszcze przed rozpoczęciem roku szkolnego minister edukacji Dariusz Piontkowski poinformował, że nie będzie obowiązku noszenia w szkołach maseczek przez uczniów.

Jest decyzja. Maseczki w szkołach nieobowiązkowe!
Na dzisiejszej konferencji prasowej Minister Edukacji poinformował, że maseczki w szkołach będą nieobowiązkowe. Po konsultacji z Głównym Inspektorem Sanitarnym podjęto ostateczną decyzję. Dzisiaj o godzinie 13 odbyła się konferencja prasowa Ministra Edukacji Dariusza Piontkowskiego pod nazwą „Bezpi…

Niektóre szkoły zdecydowały się jednak na wprowadzenie takiego obowiązku - chodzi o noszenie maseczek na przerwach i w miejscach wspólnych, co budziło sprzeciw niektórych rodziców, którzy nie zgadzają się z tym zaleceniem. Nauczyciele i dyrektorzy nie mieli ( i nie mają nadal) narzędzi, które pozwalają wyegzekwować obowiązek ich noszenia, stad wiele sytuacji konfliktowych. Sprawą zajął się m.in. Rzecznik Praw Obuwatelskichj, który od Gółwnego Inspektora Sanitarnego otrzymał uzasadnienie decyzji dlaczego nie ma obowiązku noszenia maseczek w szkołach. Piszemy o tym tu:

GIS: W szkołach nie ma obowiązku noszenia maseczek. Dlaczego?
Niektórzy rodzice nie zgadzają się na noszenie w szkołach maseczek przez ich dzieci. Takie sygnały wpływają też do dyrekcji niektórych szkół w Małopolsce i Małopolskiego Kuratora Oświaty. Jak mają radzić sobie z tym problemem dyrektorzy i nauczyciele? Czy maseczki są obowiązkowe?

Teraz MEN znów próbuje coś zmienić, ale tylko "powierzchownie". Zamiast zalecenie dyraktorzy będą mogli wydać nakaz noszenia maseczek.

"Ministerstwo Edukacji Narodowej na bieżąco reaguje na potrzeby uczniów, rodziców oraz dyrektorów szkół w związku z wprowadzonymi nowymi zasadami organizacji pracy szkoły w czasie epidemii.

W wytycznych MEN, MZ i GIS dodaliśmy nowy zapis, konieczny ze względu na szczególną ochronę uczniów z chorobami przewlekłymi:

  • Dyrektor szkoły wprowadzi dodatkowe środki ostrożności dotyczące funkcjonowania w szkole dzieci z chorobami przewlekłymi, w porozumieniu z ich rodzicami/opiekunami prawnymi, np.

- obowiązek zachowania dystansu podczas zajęć lekcyjnych, w świetlicy,

- w przypadku braku możliwości zachowania dystansu w miejscach wspólnie użytkowanych, tj. podczas zajęć lekcyjnych, w świetlicy, na korytarzach, w szatni – obowiązek osłony ust i nosa.

Aktualizacja dotyczy także zaleceń dla dyrektorów szkół ze stref żółtej i czerwonej. Z uwagi na możliwość nauczania indywidualnego dla dzieci z orzeczeniem dodaliśmy zapis określający sposób prowadzenia takich zajęć:

  • w przypadku uczniów z orzeczeniem o potrzebie nauczania indywidualnego - nauczyciel prowadzący nauczanie indywidualne, może prowadzić zajęcia z wykorzystaniem metod i technik kształcenia na odległość" - czytamy na gov.pl.

Czy zmiana pozwoli dyrektorom egzekwować wydane przez nich nakazy? Jak zmuszą do noszenia maseczek uczniów, którzy nie chcą ich nosić? Jak przekonają sceptycznych wobec zaleceń rodziców, których dzieci mają prawo i obowiązek uczęszczania do szkoły? Raczej nie rozwiąże to narastających sytuacji konfliktowych.  

koronawirus najnowsze informacje

Polska - najnowsze informacje

Rozrywka