Słuchacze Uniwersytetu Trzeciego Wieku właśnie rozpoczęli nowy rok akademicki 2017/2018.
Na terenie powiatu bieruńsko-lędzińskiego najdłużej, bo już dziewiąty rok, funkcjonuje Uniwersytet Trzeciego Wieku w Lędzinach. Jego koordynatorką jest Joanna Figura – ona również była inicjatorką powstania UTW w gminie. Następnie pojawiły się kolejno: UTW w Bieruniu, UTW w Imielinie, a w marcu tego roku również UTW w Chełmie Śląskim. Wszystkie jednostki działają przy Wydziale Zamiejscowym Nauk Humanistycznych i Społecznych w Mysłowicach Akademii Ignatianum w Krakowie. – To, że na razie nie ma jeszcze UTW w innych miejscowościach powiatu, to tylko kwestia czasu – mówi Joanna Figura.
Na naukę nigdy nie jest za późno
Główną ideą Uniwersytetu Trzeciego Wieku jest aktywizacja intelektualna, społeczna i ruchowa osób, które zakończyły już działalność zawodową. Ważne jest pokazanie, że wraz z odejściem na emeryturę nie kończy się aktywność życiowa, a wręcz przeciwnie – teraz, gdy dzieci są już dorosłe, mają własne rodziny, gdy praca zawodowa nie jest już głównym punktem dnia, w końcu można poświęcić czas na zrobienie czegoś, na co wcześniej nie było okazji. Chociażby na rozwój pasji czy naukę nowych rzeczy. Na to przecież nigdy nie jest za późno. Grunt, żeby wyjść z domu, nie zamykać się w czterech ścianach i nie oglądać całymi dniami telewizji. – Gdy brakuje aktywności, człowiek podupada na zdrowiu. Ciągły ruch, poszerzanie wiedzy i nabywanie nowych umiejętności sprawia, że czujemy się młodo – mówi Joanna Figura. – UTW tymczasem aktywizuje osoby dojrzałe. Udział w zajęciach wiąże się ze zdobywaniem wiedzy, nabywaniem nowych umiejętności. Ważny jest też element społeczny. Seniorzy nie siedzą w domu przed telewizorami, ale idą na wykład, spotykają się ze znajomymi – dodaje.
Kto może zostać słuchaczem UTW?
Słuchaczem Uniwersytetu Trzeciego Wieku może być każdy, niezależnie od wykształcenia. Najistotniejsze jest zaprzestanie aktywności zawodowej. Wszyscy uczestniczą w obowiązkowych wykładach, które odbywają się co dwa tygodnie. Po każdym z nich słuchacze otrzymują wpis do indeksu. – W ten sposób mobilizujemy seniorów, by regularnie przychodzili na zajęcia. Na koniec roku akademickiego, na podstawie frekwencji, otrzymują zaliczenie. Nie dostają jednak dyplomu ukończenia UTW, ponieważ słuchaczem można być przez wiele lat. Indeksy są natomiast pamiątką i swego rodzaju „przypominajką”. Można się nimi pochwalić przed rodziną czy znajomymi, a po kilku miesiącach przypomnieć sobie, w jakich zajęciach brało się udział – mówi Joanna Figura, koordynatorka UTW w Lędzinach.
Zainteresowanie jest spore
Seniorzy mają zajęcia właściwie od poniedziałku do piątku. Zainteresowanie jest spore. Jedni spełniają w ten sposób marzenia. Kiedyś, ze względu na różnego rodzaju obowiązki, nie mieli czasu na kontynuację nauki czy rozwój pasji. Dziś, gdy są już na emeryturze, mogą zrealizować to, o czym przez lata marzyli. Inni zapisują się, wspominając swoje studenckie lata – mówią, że był to najlepszy czas w ich życiu i mają nadzieję, że przypomni im się on dzięki UTW. Można zatem powiedzieć, że dla nich to swego rodzaju powrót do młodości. Są też i tacy, którzy liczą na nowe znajomości i przyjaźnie. Wiele osób właśnie na zajęciach na UTW odświeża również dawne kontakty – przez lata byli tak zapracowani, że nie mieli czasu na spotkania ze znajomymi, a teraz okazuje się, że z dawną koleżanką czy kolegą są w jednej grupie na zajęciach na Uniwersytecie Trzeciego Wieku.
Czego uczą się seniorzy?
Co dwa tygodnie odbywają się wykłady. Ich tematy są różne – począwszy od filozofii, przez psychologię, medycynę, turystykę itd. – Mieliśmy zajęcia z podróżnikiem, który opowiadał o swoich wyprawach, a nawet podróżowaniu autostopem. Seniorzy często boją się dalszych zagranicznych wyjazdów, tymczasem ten wykład pana, który de facto był w podobnym wieku jak słuchacze UTW, pozwolił spojrzeć na wszystko z nieco innej perspektywy – wyjaśnia Joanna Figura.
Są też zajęcia na temat bezpieczeństwa, prowadzone przez policjantów. – W ubiegłym roku mieliśmy na przykład ćwiczenia, jak ustrzec się oszustwa, jak rozpoznać „metodę na wnuczka” itd. – wylicza Joanna Figura, koordynatorka UTW w Lędzinach.
Sporym zainteresowaniem cieszą się także zajęcia prowadzone przez prawników. Nie każdego seniora stać, by zapłacić za konsultacje prawne. Tu natomiast dowiadują się, jak pisać testament, co to są zabezpieczenia majątkowe, czego mogą wymagać od swoich dzieci, jakie na nich ciążą obowiązki itd. – Niedługo będziemy mieć wykład o prawach i obowiązkach rodziców, wynikających z władzy rodzicielskiej. To są bardzo ważne sprawy. Często seniorzy widzą, że w rodzinie dzieje się coś się niedobrego, ale nie wiedzą, jak reagować, kogo zawiadomić. Tę wiedzę nabędą na wykładzie – mówi Joanna Figura.
Interesujące dla seniorów są także zajęcia dietetyczne, podczas których dietetyk wyjaśnia, jakich produktów warto unikać, a co jeść, by mieć dobre samopoczucie.
Niewątpliwie bardzo pomocne są dla słuchaczy UTW lektoraty z języka angielskiego i niemieckiego. Znajomość języka obcego przydaje się później podczas wycieczek czy wyjazdów do rodziny za granicę.
Sporym powodzeniem cieszą się zajęcia z nowych technologii. Większość słuchaczy potrafi już obsługiwać komputer, sprawnie posługuje się już komunikatorami internetowymi, zatem program jest rozszerzany o obsługę tabletów, wykonywanie płatności za pomocą telefonu, obsługę paczkomatów itd.
Są też zajęcia z rehabilitantem, zachęcające do regularnego ruchu i ćwiczeń fizycznych. Są zajęcia muzyczne i plastyczne, pozwalające rozwijać pasje. Słuchacze wspólnie organizują też bale karnawałowe, andrzejki, wycieczki.
Seniorzy nie mają zatem czasu nudzić się na emeryturze.
Anna Piątkowska-Borek
fot. Pixabay.com
