Szpital Wojewódzki im. św. Łukasza likwiduje oddziały, na których do tej pory leczeni byli pacjenci zakażeni koronawirusem. Wszystkie łóżka covidowe mają zniknąć do 15 maja. Obecnie w szpitalu znajduje się 11 osób chorych na Covid-19.
W szczytowym momencie trzeciej fali pandemii w Szpitalu Wojewódzkim im. św. Łukasza znajdowało się ponad 100 pacjentów zakażonych koronawirusem. Obecnie jest ich 11, w tym jeden pod respiratorem. W planach placówki jest całkowita likwidacja oddziału covidowego. To ma stać się do najbliższej soboty, 15 maja. - Pani dyrektor ogłosiła że chcielibyśmy do soboty ograniczyć te łóżka covidowe do zera, tak żeby można było już wrócić do normalnego funkcjonowania szpitala - tłumaczy rzecznik prasowy placówki, Damian Mika.
Co jest podstawą tej decyzji? Troska o pacjentów niecovidowych. Szpital chce bowiem jak najszybciej powrócić do wykonywania zabiegów planowych. Te od jakiegoś czasu odbywają się już między innymi na urologii, kardiologii, neurochirurgii, okulistyce czy ginekologii. To jednak nie wystarcza. - Chcemy, żeby te zabiegi mogły w pełni ruszyć, ponieważ niektóre z nich, które kilka miesięcy temu były planowe, teraz już, może okazać się, że są pilne. Chcielibyśmy jak najszybciej przyjmować pacjentów - dodaje rzecznik.
Pacjenci zakażeni koronawirusem będą trafiać do szpitala im. E. Szczeklika lub placówki w Dąbrowie Tarnowskiej. Oba punktu zadeklarowały bowiem, iż są gotowe do takich działań.


fot. Szpital Wojewódzki im. św. Łukasza w Tarnowie