Żyjący w lasach w Wyoming w Stanach Zjednoczonych niedźwiedź znalazł leżącą w śniegu kamerę GoPro, włączył ją i … nagrał się. Film z udziałem zwierzaka stał się hitem internetu.
Leżąca w śniegu kamera GoPro stała się obiektem zainteresowania niedźwiedzia. Zwierzę myślało zapewne, że może ją zjeść, jednak podczas prób kamera została włączona i uwieczniła to, co działo się dalej.
Na filmie widać między innymi zęby i paszczę niedźwiedzia … od środka! Po kilku minutach zabawka znudziła jednak drapieżnika, który ją porzucił. Kilka miesięcy później kamerę znalazł jeden z myśliwych, który uruchomił ją, chcąc sprawdzić czy wciąż działa. I działała. A na niej właśnie to nagranie.
Z poprzednich nagrań wynika, że ktoś zgubił kamerkę podczas jazdy na skuterze śnieżnym. Zwierzę odnalazło ją po czterech miesiącach.
- To bez wątpienia najbardziej szalona rzecz, jaką kiedykolwiek znalazłem - komentuje w mediach społecznościowych znalazca.
inf. RMF FM/Onet, fot. YouTube/screen