27 października bocheńscy policjanci podjęli pościg za fordem, którym podróżowały osoby zakłócające porządek publiczny. Okazało się, że kierowca prowadził po spożyciu alkoholu. Wśród 5 pasażerów dwóch było poszukiwanych.
W środę (27 października) o godzinie 2:30 oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Bochni otrzymał zgłoszenie dotyczące zakłócenia porządku publicznego. Na miejscu interwencji funkcjonariusze ogniwa patrolowo-interwencyjnego zauważyli forda focusa, w którym przebywało sześć osób. Wśród nich były opisane w zgłoszeniu osoby. Jak się okazało, policja je znała. Według wiedzy funkcjonariuszy były one poszukiwane, celem odbycia kary pozbawienia wolności.
Na widok umundurowanych funkcjonariuszy kierowca forda gwałtownie odjechał, a policjanci ruszyli za nim w pościg. Nadawane w postaci sygnałów świetlnych i dźwiękowych polecenia do zatrzymania się nie przyniosły rezultatu - kierowca nie zatrzymał pojazdu i kontynuował ucieczkę. W jej trakcie kilka razy stracił panowanie nad pojazdem, uderzając o krawężnik i powodując zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Ucieczka forda zakończyła się kilka ulic dalej, gdyż stan pojazdu uniemożliwiał dalszą jazdę. Przebywające w samochodzie osoby próbowały oddalić się pieszo, jednak zostały zatrzymane przez policjantów. Po weryfikacji ich danych, potwierdzono, że z grona sześciu osób uciekających w samochodzie dwie były poszukiwane. To 21-letni i 23-letni mieszkańcy Bochni. Mężczyźni zostali zatrzymani i doprowadzeni do zakładu karnego.
Konsekwencje prawne poniesie także kierujący fordem 22-letni mieszkaniec Bochni. Mężczyzna nie zatrzymał się do kontroli, mimo wydanego polecenia oraz kierował pojazdem po spożyciu alkoholu. Samochód został dokładnie przeszukany. Mężczyźni przewozili w pojeździe niebezpieczne narzędzia - maczetę, nóż kuchenny z ostrzem o wielkości 20 cm, gaz pieprzowy oraz pałkę teleskopową.
