Kierowca był nieprzytomny i uwięziony w aucie. Wezwano LPR. Liczył się czas

W sobotę (8 czerwca) na trasie rajdu samochodowego w Suchej Beskidzkiej doszło do wypadku samochodu osobowego. Oprócz strażaków zabezpieczających odcinek rajdu z Ochotnicza Straż Pożarna Maków Podhalański i OSP Bystra Podhalańska na miejsce skierowano również mundurowych z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Suchej Beskidzkiej.

8 czerwca (około 18:40) do Państwowej Straży Pożarnej w Suchej Beskidzkiej wpłynęło zgłoszenie o wypadku samochodu na trasie rajdu. Oprócz strażaków zabezpieczających odcinek rajdu z Ochotnicza Straż Pożarna Maków Podhalański i OSP Bystra Podhalańska na miejsce skierowano również mundurowych z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Suchej Beskidzkiej.

-Po przybyciu na miejsce, strażacy zastali nieprzytomnego i uwięzionego w samochodzie kierowcę oraz pasażerkę, która opuściła pojazd przed przybyciem jednostek ochrony przeciwpożarowej. Za pomocą sprzętu hydraulicznego strażacy wykonali dostęp do osoby poszkodowanej, którą następnie ewakuowano i przekazano zespołowi ratownictwa medycznego

-relacjonują strażacy.

Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. W trwającej około 2 godzin akcji ratunkowej wzięło udział 19 strażaków w 4 pojazdach.

Inf.: KP PSP Sucha Beskidzka