Morawiecki: Śmiało idźcie na wybory, koronawirusa nie trzeba się bać. Czy rzeczywiście?

Premier Morawiecki podczas wizyty w Tomaszowie Lubelskim w środę 3 lipca mówił, że "wirus jest w odwrocie,” i że „ już nie trzeba się go bać". W ten sposób zachęcał zgromadzonych o udziału w II turze wyborów prezydenckich, które zostały zaplanowane na 12 lipca.

Początek lipca to intensywny czas dla premiera Morawieckiego. We worek i środę odwiedził łącznie 17 miejscowości w województwie lubuskim, dzisiaj zaplanowanych ma 12 spotkań w czasie których regionalnym samorządowcom zostaną przekazane symboliczne czeki z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. Dotacje już opiewają na miliony, choć ustawa dotycząca utworzenia wspomnianego funduszu jest dopiero procedowana. Tournée premiera jest komentowana przez opozycję jako część prezydenckiej kampanii wyborczej.

Podczas zgromadzeń premier poruszył także kwestię koronawirusa. Według szefa polskiego rządu wirus znajduje się obecnie „w odwrocie” i „już nie trzeba siego bać”.

– Wszyscy, zwłaszcza seniorzy, nie obawiajmy się. Idźmy na wybory. To ważne, żeby móc kontynuować tę sprawiedliwą linię rozwoju

– mówił Morawiecki w Tomaszowie Lubelskim.

10 punktów procentowych

Końcem czerwca Adam Bielan w wywiadzie udzielonym „Dziennikowi Gazecie Prawnej” zwrócił uwagę na niższą o 10 punktów procentowych frekwencję wśród osób powyżej 60. roku życia. Rzecznik sztabu Andrzeja Dudy powiedział:

– 28 czerwca w grupie osób powyżej 60. roku życia była frekwencja o 10 pkt proc. niższa niż w październiku zeszłego roku. Milion osób mniej zagłosowało w tej grupie i tu są jeszcze rezerwy.

Słabszy wynik frekwencyjny wśród tej grupy wiekowej spowodowany był najwyraźniej obawami przed zarażeniem koronawirusem. To właśnie epidemia była powodem dla którego rząd planował przeprowadzenie wyborów korespondencyjnie.

Choroba jak inne

Podczas spotkania w Wysokiem Morawiecki stwierdził, że sytuacja epidemiczna w Polsce związana z koronawirusem „stabilizuje się”.

– W sensie jak najbardziej pozytywnym, coraz mniej w trendzie jest zachorowań, zgonów jeszcze mniej, to mnie szczególnie cieszy. To już jest teraz choroba, można powiedzieć, jak inne, czekamy tylko na szczepionkę. Myślę, że kilka miesięcy i ktoś na świecie ją wynajdzie, bo wielkie pieniądze poszły na jej opracowanie

– cytuje premiera portal onet.pl. Morawiecki powiedział również, że:

– Instytucje, które oceniały pierwszą turę wyborów potwierdziły, że została ona zorganizowana w bardzo właściwy sposób. Nie bójmy się z zatem pójść do tej drugiej tury, zachęcam wszystkich mieszkańców waszego powiatu (...), bo nie wszyscy poszli tak tłumnie, tak licznie jak poprzednio, może się niektórzy niepokoili.

W Hajnówce premier wypowiadał się w podobnym tonie:

– Nie ma się już czego bać, latem wirusy grypy i ten koronawirus też są dużo słabsze. Widać to już po sytuacji w Polsce, spokojnie można już iść na wybory.

Resort publikuje wykres

Słowa premiera wywołały medialną burzę, ponieważ pozostają w sprzeczności m. in. ze stanowiskiem WHO. Dyrektora generalny tej instytucji Tedros Adhanom Ghebreyesus w poniedziałek stwierdził, że pandemia COVID-19 jeszcze się nie kończy. W sprzeczności ze słowami premiera pozostają też liczby. Choć ilość nowych dziennych zachorowań waha się, to jednak krzywa wzrostu cały czas pnie się w górę.

Źródło: koronawirusunas.pl

Koronawirus w Polsce - aktualne dane i wykresy

Śledź rozprzestrzebnianie się koronawirusa SARS-CoV-2 w Polsce. Aktualna liczba zakażonych, zgonów i ozdrowień z COVID-19 z oznaczeniem na mapie. Stale aktualizowane dane i wykresy zachorowań na terytorium Polski.

Koronawirus w Polsce

Resort zdrowia w czwartek opublikował grafikę, która opisuje wskaźnik zapadalności – liczbę przypadków zakażeń koronawirusem w państwach Unii Europejskiej z ostatnich 2 tygodni w przeliczeniu na 100 tys. mieszkańców. Choć jego aktualna wartość dla Polski jest poniżej średniej dla UE, to nasz kraj zajmuje piąte miejsce w zaprezentowanym zestawieniu, a różnica miedzy wartością najwyższą a wartością aktualna nie jest duża.

Słowa premiera skomentował wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński, którego wypowiedź przytoczył portal onet.pl:

– Liczba zachorowań spada i zakładam, że to pan premier miał na myśli, mówiąc, że wirus jest w odwrocie. Po szczycie, który obserwowaliśmy w połowie czerwca, mamy wyraźny spadek zakażeń. To pokazuje, że działania, które prowadziliśmy, czyli duże badanie przesiewowe, dały swoje efekty.

Inf.: onet.pl, gazetaprawna.pl
Fot.: By Kancelaria Premiera - File:Mateusz_Morawiecki_Prezes_Rady_Ministrów.jpg, Domena publiczna