Rosja zamierza najpóźniej do 10 sierpnia rozpocząć szczepienia mieszkańców przeciwko koronawirusowi.
Jak podaje portal forsal.pl, Michał Muraszko, rosyjski minister zdrowia poinformował media, że zakończono badania kliniczne szczepionki chroniącej przed koronawirusem i przygotowano dokumentację do jej rejestracji. Jeszcze w sierpniu ma ona zostać zatwierdzona, a masowe szczepienia planowane są na październik. Niczym do nich dojdzie, jeszcze w sierpniu, jako pierwsi zaszczepieni zostaną lekarze i nauczyciele. Jak podaje portal polskatimes.pl, rosyjskie ministerstwo obrony poinformowało, że w testach szczepionki jako ochotnicy służyli rosyjscy żołnierze.
Szef rosyjskiego funduszu inwestycyjnego, Kirił Dmitrijew określił to wydarzenie "momentem Sputnika", nawiązując do wystrzelenia przez ZSRR w 1957 roku pierwszego na świecie satelity Sputnik.
–Amerykanie byli zaskoczeni, gdy usłyszeli dźwięk Sputnika. Tak samo jest z tą szczepionką. Rosja uzyska ją pierwsza
– powiedział cytowany przez polskatimes.pl Dmitrijew w rozmowie z CNN.
„New York Times” informuje, iż rosyjska szczepionka ma wejść w trzecią, decydującą fazę badań klinicznych z początkiem sierpnia 2020 r. CNN ostrzega jednak, że liczba testów mogła być niewystarczająca. Na prowadzonej przez WHO liście szczepionek nie ma adnotacji o trzeciej fazie badań rosyjskiego preparatu.
Obecnie na różnym etapie testów jest ponad 20 szczepionek przeciwko koronawirusowi, a najbardziej zaawansowane prace prowadzone są w USA i Anglii. Jak donosi forsal.pl, Reuters podkreśla, że niektórzy eksperci są zaniepokojeni tempem, w jakim rosyjska szczepionka jest wprowadzana do użycia. W Ameryce i Wielkiej Brytanii powstaje ona w wolniejszym tempie. Jak informuje dyrektor amerykańskiego Narodowego Instytutu Alergii i Chorób Zakaźnych (NIAID) prof. Anthony Fauci, „bezpieczny i skuteczny” preparat opracowany w Stanach Zjednoczonych będzie gotowy dopiero pod koniec 2020 r.

Inf.: forsal.pl, polskatimes.pl