W czerwcu tego roku w Sądzie Rejonowym w Żywcu zapadł wyrok skazujący Jakuba W. za wykorzystywanie seksualnie wychowanek ośrodka. Tego samego dnia skazano również Małgorzatę Ł., dyrektorka ośrodka, która wiedziała o przestępstwie, ale nie powiadomiła odpowiednich służb. Teraz ruszył proces apelacyjny w tej sprawie.
Jak podaje portal bielsko.biala.pl, Sąd Okręgowy w Bielsku-Białej podjął decyzję o wznowieniu przewodu sądowego w sprawie wykorzystywania seksualnego uczennic w Żywcu. Powodem mają być braki dowodowe i błędy, które będą korygowane w procesie odwoławczym.
Przypomnijmy, 29 czerwca przed Sądem Rejonowym w Żywcu zapadł wyrok w sprawie Jakub W. - byłego nauczyciela oraz Małgorzaty Ł. - byłej dyrektor Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Żywcu. Sąd uznał obje za winnych zarzucanych im aktem oskarżenia czynów.
Sąd wymierzył Jakubowi W. karę 5 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności oraz zakaz zajmowania wszelkich stanowisk, zawodów i działalności związanych z wychowaniem, edukacją i opieką nad małoletnimi na okres 15 lat. Ponadto sąd zakazał zbliżania się mężczyźnie do pokrzywdzonych na odległość mniejszą niż 50 m przez okres 10 lat. Jakub W. był winny przestępstw o charakterze seksualnym na szkodę uczennic.
Małgorzacie Ł. sąd wymierzył karę 1 roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na okres 3 lat oraz karę grzywny. Kobieta wiedziała o przestępstwie, ale nie powiadomiła o tym organów ścigania.